reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zapalenie pecherza, blagam o pomoc!!

Ja sobie odpuścilam suszoną żurawinę jak mnie boli pęcherz, ona ma bardzo dużo cukru it o tylko pożywka dla bakterii, lepiej pić już sok albo jakieś herbatki, ale i tak jak już piecze, boli to wolę urofuraginum max wziąć i widzę że nie tylko mi ten lek pomaga.
 
reklama
O żurawinie nie słyszałam, ale do raczej domowy sposób leczenia. Kobiety ciężarne stanowią szczególną grupę pacjentek. Przyszła mama z objawami wskazującymi na stan zapalny pęcherza powinna jak najszybciej udać się do lekarza, który zleci wykonanie badania ogólnego moczu oraz posiewu moczu. Dopiero wówczas może zostać zastosowane adekwatne leczenie.
 
Zdarza mi się w sezonie jesienno-zimowym, nic fajnego. Kiedyś mi lekarz zalecił brać urofuraginum już przy pierwszych objawach, zanim się infekcja rozkręci. Do tego albo żurawina, albo po prostu duże dawki witaminy C, najlepiej takiej rozpuszczalnej, żeby przy okazji więcej pić. Taki zestaw stosuję już od kilku lat i u mnie się bardzo dobrze sprawdza.
 
Zdarza mi się w sezonie jesienno-zimowym, nic fajnego. Kiedyś mi lekarz zalecił brać urofuraginum już przy pierwszych objawach, zanim się infekcja rozkręci. Do tego albo żurawina, albo po prostu duże dawki witaminy C, najlepiej takiej rozpuszczalnej, żeby przy okazji więcej pić. Taki zestaw stosuję już od kilku lat i u mnie się bardzo dobrze sprawdza.
To chyba jeden z bardziej znanych leków na pęcherz, nawet moja mama go zna i mówi że stosowała wiele lat temu, dobrze że bez recepty teraz zrobili. Ale też na pewno profilaktyka jest ważna, ciepły ubiór i ochrona tych okolic w zimie szczególnie
 
Odświeżam pytanie a pisze do Was bo uważam że kobiety to specjalistki w tej dziedzinie,mianowicie zawiało mi to co facet ma najcenniejsze,pod koniec czerwca brałem furaginę i pojedyncze saszetki Uromaste niby pomogło ale dziś znowu jazda i gorączki po 39 st oraz pieczenie,robiłem badanie moczu ale bez posiewu jak dziś zażyje ostatnia saszetkę Uromastę to wynik i tek jutro czy pojutrze będzie przekłamany, mam to ścierwo pierwszy raz sorry za słowo ale to normalnie kaplica,gorączkę zbijam Gripexem bo chyba bym umarł,trzeba na pewno iść do lekarza czy bez badania posiewu przepisze coś konkretnego? Pozdrawiam facet z problemem :D
 
Polecam lekarza , bo nie jestem pewna czy to zapalenie pęcherza , miałam je wiele razy i nigdy gorączki, posiew jak najbardziej warto zrobić ,ale jak się skończy brać leki bo nie wiem czy mają wpływ na wynik
 
Posiew i lekarz bo będzie potrzebny antybiotyk. Jak weszła gorączka to zakwaszenie moczu raczej nie pomoże. Przy czym jeśli brałeś jakiekolwiek leki musisz odczekać minimum 3 dni zanim oddasz mocz na posiew bo może wyjść zafałszowany wynik.
 
reklama
Do góry