reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Zasypianie maluszka...

pieszczoszka- a próbowałaś lateksowe czy silikonowe?
u nas egzamin zdały tylko lateksowe, drugich nawet nie chciał chwycić, mimo, że próbowałam różnych kształtów..

i też połowa leży nieużywana..

a ja dalej się zastanawiam czym różni się uspokajający od zwykłego.. bo mam w takim samym kształcie a zwie się normalnie..;-)
 
reklama
Olisiaa a moze lateksowy jakis kup ???probowałas ?? jakiej firmy w ogole kupowalas juz??

moj to jest smoczkowiec:cool: ...bo lubi wszystkie jakie mu dawalam kiedykowliek ....ja mu kupuje od urodzenia Nuka ...szczesliwie go zalapal ale dawalam mu tez te ktore dostalam czyli tomme tippe lubi...canpola lubi....baby ono lubi:-) wybredny nie jest :-)


na moich pisało ze wszystkie to smoczki uspokajające ;)
 
Ostatnia edycja:
natalka a to nawet nie wiedzialam tak napisalam bo na allegro widzialam. Chyba jeszcze w taki sie zaopatrze a jak jego nie zaakceptuje to odpuszcze:-D
 
no to pieszczoszka twoja laura jak moj bartek ile ja sie tego nakupiłam zadne go nie chciał wszystkie wywoływaly u niego odruch wymiotny wiec nie ma co probowac ona poprostu nie chce i nie bedzie miec bedzisz miala za chwilke problem z głowy ....:-)mamy smoczkowe beda oduczac a ty nie bedziesz miała czego ....i nie mówcie ze tak zrobicie i już bo wiem jak cieżko być stanowczym wobec swojego dziecka ....:sorry:
 
skoro dziecko się nie domaga i nie ma tak silnego odruchu ssania to nie ma co wpychać na siłę,
dobrze, że bez tego potrafi się uspokoić, ja tam też byłabym zadowolona, gdyby nie chciał; zawsze to lepiej, a tak: a bo smoczek wypadnie, a to się zgubi, a to mój potrafi jeden trzymać w buzi a dla świętego spokoju, żeby nie wyjmował, to w ręku trzyma dwa inne.. aaaaaaaaaaaa:-)
 
Jak nie chce ssac to nie ma co uczyc, bo faktycznie - po co - ale jak dziecko załapie kciuka to uczcie - bo ssac chce, a tylko psuje sobie szczekę - a od kciuka odzwyczaic trudniej znacznie - kciuka nie zabierzesz. Ekstremum o jakim slyszalam, to jak maż oduczal zone ssania kciuka w lozku przed zasnięciem;)
 
reklama
Do góry