ona26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2008
- Postów
- 901
witam Was.Postanowilam napisac posta bo wczoraj poszlam do (podobno najlepszeo lekarza u nas )po pierwszej miesiaccze po poronieniu.Zbadal mnie,powiedzial ze wszystko ok,zrobil cytologie,spytal czy biore folik i powiedzial ze mozemy sie starac o dziecko za 2 cykle ale jak by sie trafilo teraz to tragedii robic nie bedziemy.Moja kazda ciaze bede traktowac jako podwyzszonego ryzyka.Na moja!! prosbe wypisal mi karteluszke na badanie toksoplazmozy i rozyczki poza tym nic.ja pytajac sie czy moje endometrium(9mm) w dniu kiedy poszlam do szpitala tj koniec 6 tygodnia ciazy,stwierdzil ze male ale pewnie mi sie zluszczylo przy krwawieniu.Ja sie nad tym zastanowilam dopiero w domu i nie bylo jeszcze wtedy krwawienia tylko kilka plamek brunatnych tj delikatne plamienie.Co myslicie o tym wszystkim ,hm nie mam pojecia czy dobrze mnie potraktowal czy zdawkowo,co o tym myslec wszystkim????smutno mi jakos od wczoraj ehh