reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zawstydzona, załamana

Ja tam jestem szczesliwa gdy moj odkurzy i nie smiem wtedy po nim poprawiac :eek::-) bo w koncu ktos zrobil to za mnie!! no co Wy dziewczyny?? ostatnio w rozmowach w toku byla gatka na ten temat-niektore babki to maja totalne schizo...ale to juz wtedy na tle psychicznym po prostu,cos nie gra pod kopula i tyle.
Mnie tylko wkurzaja skarpetki zdjete i nie sprzatniete...ale oni chyba w ten sposob zaznaczaja swoj teren :-D:-D:-D
Noel wez nie poprawiaj.....docen meza ;-):-D gdy poprawiamy po facecie to on wtedy mysli-no tak i tak robie to zle wiec po co mam to w ogole robic i juz wtedy wcale nie kwapi sie do pomocy,ja tam mojego doceniam-zrobi zle,bo zrobi ale absolutnie mu tego nie mowie,poprawie jak nie widzi ;-) nie o odkurzanie chodzi...
 
reklama
jestemJolka ja też poprawiam jak go nie ma.
No co Ty.....taka gupia to nie jestem;-)
Ale staram się robić wszytsko sama bo wtedy nie trzeba poprawiać....
To nie jest jakaś mania......niestety większość spraw domowych załatwia po łepkach;-)
Ale skarpetki i majtki zawsze lądują w koszu na brudną bieliznę:-):-)
 
hehe mój mąż też ma skłonności do rzycanie skarpetek na ziemie lub NA brudonik:wściekła/y:powiedziałam mu już że jak zobacze jeszcze raz skarpetki gdziekolwiek indziej niż w brudowniku to mu nie będę prała..poczekamy zobaczymy;-) a ja już niedługo mam badanie 3D haha już się doczekać nie mogę:-)wizyta 28 lutego o 11.30 trzymać kciki...pewnie poznanmy już płeć :-D
 
andrewa może uda się podejżeć płeć
Moja córeczka tylko raz w 15 tc pokazała pipkę a potem już ani twarzy ani pipki:rofl2:

Jak mój były zostawiał skarpetki w salonie to najzwyczajniej w świecie składałam mu je i wkładałam do szuflady z czystyki i nosił je jak nowe
 
andrewa może uda się podejżeć płeć
Moja córeczka tylko raz w 15 tc pokazała pipkę a potem już ani twarzy ani pipki:rofl2:



synka widziałam w 23 tyg o ile pamiętam...był wacuś i tak zostało :-Da teraz zobaczymy...napewno was poinformuje...
dzisiaj byłam na badaniach:toksoplazmoza i cukier...jestem ciekawa:nerd: generalnie fatalnie się czuje po tym badaniu...słabo mi,kręci mi się,jestem ospała i mdli mnie:-( w dodatku nakuła mnie tak że dziure a nie dziurke po ukłuciu:wściekła/y:głupia baba..mało sympatyczna była...
 
Ja test obciążenia glukozą robiłam sobie sama w domu....nie było tak źle.....tylko w gardło gryzło.
 
no mi pobierali:eek: i bolałooooo:-(
kurcze troche jestem do tyłu z tymi badaniami przez tą sesje...
czas nadrobić zaległości...a do badania USG zostały niecałe 3 dni :-)
 
reklama
Cześć, powiem Ci tak że oni mają to w genach,że ogladają takie strony, tylko zależy kiedy to zaczna robić, moze usiądz z nim i poglądaj, może znajdziecie pozycje dogodną dla was obojga, taką że nic Cię nie będzie bolało ja miałam tak samo, myślałam że umrę z bólu ale po pewnym czasie znalezliśmy pozycję odpowiednią i dogodną dla nas:) pozdrawiam
 
Do góry