Mój Kacperek dopiero 31 :-) (i też mu się nie spieszyło,tydzień po terminie)i strasznie nie chcialam aby urodziła się 1.04,więc mialam nadzieję,że ewentualnie wytrzyma do 2.04,ale zdążył w marcu. wszystkim milusińskim życzę radości,uśmiechu i pełni szczęścia z dzieciństwa, a rodzicom maluchów wielu wspólnie spędzonych chwil w rodzinnym gronie. oraz życzę aby świeczka była zdmuchnięta już samodzielnie!!!