reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowe odżywianie

Ja tez uwazam ze ten test jest nieprawidlowy.
Ja jem tak jak jadlam przed ciaza, zwiekszylam tylko ilosc owocow i warzyw, suszki, jogurty itp zawsze jadlam - bo lubie
Staram sie jesc mniej smazonych potraw i nie jem slodyczy bo na nie nie ma ochoty.
Nasz organizm sam reguluje reszte.
Nie mozna przesadzac i sie nakrecac.
I mysle ze to wystarczy, zobaczymy po badaniu krwi i moczu. :) :) :)
 
reklama
no widzicie dziewczyny, to jednak nie ja jestem nienormalna tylko ten test.na podstawie 10 pytan kaza nam zmieniac caly jadlospis. a co do wynikow i krwi i moczu to narazie, odpukac, mam wszystko jak najbardziej w normie, cisnienie niskie, cukier tez bo nawet jak za dlugo nie zjem czy to w ciagu dnia czy rano to bywa mi slabawo czasem wiec musze jesc regularnie(przed ciaza tez tak mialam i podobno to oznacza niski cukier co tez potwierdzaja badania)-mam nadzieje ze cukier ten "wysilkowy" po glukozie tez bedzie ok.
narazie slodkie to jem pod postacia soczku i owocow no i 2 lyzeczek cukru do kawy w pracy bo slodzik podobno bardziej szkodliwy a ja gorzkiej nie tkne.I czaaaaasem jakas bulka slodka albo czekoladka.zabawne ze przed ciaza i jeszcze na poczatku uwielbialam rafaello.cale pudelko moglam zezrec w jeden wieczor.a potem maz mi kupil w celu rozpieszczania mnie taka wielka paczke bo zazartowalam ze moim marzeniem jest takie pudlo jak w reklamie(chyba metr na metr mialo w tw.:D)no i zjadlam dwie kulki i od tamtego czasu rafaello jest beeee.
przy kazdej wizycie u gina mam usg i dziecko rosnie prawidlowo.A moja waga do ostatniej wizyty byla wrecz podrecznikowa bo w pierwszym trymestrze 3 kg a potem 2 w ciagu miesiaca i Boze daj zeby tak sie utrzymalo.Lekarz narazie witamin mi nie przepisal(poza foliowym w 1 trymestrze) i powiedzial ze sama mam nie brac nic bo nie ma takiej potrzeby na tym etapie ciazy i przy moich wynikach, lepiej jesc owoce. zachcianek makabrycznych nie mam, tylko glodna sie robie szybciej ale to tez dlatego ze mniej moge zjesc jednorazowo no i potem dojadam :)
ogolnie pan doktor mowil ze wygladam kwitnaco jak na przyszla mamusie przystalo.A sama w lustrze widze ze oczy mam blyszczace, nos zimny, siersc sie blyszczy a pazurki cos ostatnio tempa dostaly moze dlatego ze maz czesciaj naczynia zmywa... :D:D:D:D
a w ogole to mam dzisiaj glupawke i dobrze mi z tym  ::)
pozdrawiam
 
witajcie dzieczynki zrobilam test i wyszło mi 68 na tyle osob ile robilo test tylko dwie z nas byly by dobrymi matkami to jest dla mnie glupota kazda wie co ma jesc i w jakich ilosciach a co jezeli maluszek jakis potraw nie przyjmuje bo mu nie smakuja to mamy sie juz martwic bo jestesmy wyrodne matki ja jem i wazywa i owoce pije kefirki ale ryby wogole nie moge jesc bo mi sie robi nie dobrze to nasze dzieci mowia na co maja teraz ochote nie mozemy sie zmuszac do czegos bo tak trzeba i to jest zdrowe ja sie tym testem wogole nie przejmuje jem to na co mam w danej chwili ochote czekam tylko na wiosne bo bedzie wiecej owoców a mam ochote na arbuza i na czeresnie juz sie nie moge doczekac takze nie przejmujcie sie dziewczynki gorace pozdrowienia





 
ja rybki wcinam- uwielbiamy z Klaudysią :D , ale z ptk 5 i 6 mamy mały problemik..:) odkad jestem w ciazy nie moge patrzec na groszek..fasolę..czasem bób kupuję..ale wcale mi za nim nie tęsno..Jesli chodzi o brokuły, szpinak, czy fasolkę szparagowa - to - własnie musi mnie naleciec ochotkę- np wczoraj na obiadokolację zjadlam brokulkę:)..ale wg tego testu to za mało:(.. :p
 
A ja zawsze jadam śmietnikowo i o dziwo mam rewelacyjne wyniki morfologii.
Testu boje sie robić bo pewnie mój wynik to 20 dlatego nawet nie próbuje ;D
A w zwiazku z tym że nielubię nabiału, tłustych ryb, ciemnego pieczywa, zielonych warzyw, warzyw strączkowych więc bez wyrzutów sumnienia jem codziennie Feminatal i wcale nie czuje się wyrodną matką ;D
 
Dziewczyny - nasze jedzenie i tak nie zawsze przeklada sie na wyniki - często ktoś może jeść idealnie wg zaleceń a mieć kiepskie wyniki bo jego organizm z jakichś sobie tylko znanych powodów pewnych rzeczy nie przyswaja - tak jak często bywa z żelazem...
 
Do góry