reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie Naszych Dzieci

A my dziś już po wizycie u lekarza
Dominika dostała jakiś dziwnych krostek na pleckach i brzuszku,więc postanowiłam to sprawdzić u lekarza czy przypadkiem ospa nas nie sięgła.Ale obawy moje były mylne jest to uczuleniowe chyba coś z powietrza bo nic z nowości nie dostała teraz .
 
reklama
W czwartek mialam wizyte u tej alergolog no i nie mialam jej wkoncu.
Ale sie wkurzylam. Jechalam juz samochodem z dzieciakami z 15 km i maz dzwoni ze wizyta odwolana , bo lekarzowi cos tam wypadlo. No i na poniedzialek mam ja przelozona. Ale zla jestem.
 
takich lekarzy tylko powystrzelać:wściekła/y: ja juz sie nauczylam ze jak mamy wizyte u lekarza pare km dalej to zawsze dzwonie i sie upewniam czy jest, kiedys tez tak mielismy!
co do lekarzy to powiem Wam zeostatnio męża mały chrzesniak 2 -leni Bartus złamał rączkę, spadł z rowerku, oczywiście rodzice od razu pojechali z nim na pogotowie, tam chirurg go obejrzał, zrobił prześwietlenie i stwierdził ze to zwichniecie:-( po kilku dniach reka puchła więc poszli znowu do lekarza i on to samo stwierdził, więc pjechali do innego chirurga prywatnie. I wiecie co? okazało sie ze to złamanie reki z przemieszczeniem, od razu połozyli dziecko na stół operacyjny bo kosci zaczęły sie juz zrastać.
:wściekła/y: dosłownie tylko do sadu takiego "lekarza" podać, ile takie małe dziecko musiało sie nacierpieć przez niedouczenie:wściekła/y:
 
maarta faktycznie takiego lekarza to osobiście bym powiesiła za jego klejnoty i niech sobie wisi.
Szkoda dziecka ze musiał mieć operacyjnie nastawianą kość bo jakiś nieudaczniczk stwierdził zwichnięcie
 
Maarta makabra naprawdę do sądu z takim konowałem.
Woloszki o ile pamiętam to wizytę przesuwaliście właśnie z poniedziałku a jednak nie wyszło no a szkoda bo z alergia to ciężko.
 
A nam Inguch chorował na wyjeździe:sad:.

Przyjechaliśmy do Krynicy w niedzielę, w poniedziałek dostała rozwolnienia a we wtorek sięnasiliło i dostała wysokiej gorączki. Chciałam z nią iść do lekarza ale okazało się, że po 17 to możemy co najwyżej pojechać do Gdańska albo do Elbląga:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. To koszmar jakiś - żadnego lekarza, nawet prywatnego :no: w Krynicy Morskiej, gdzie jest tyle matek z małymi dziećmi:szok::szok:.

A na dodatek skubana nie chciała nic pić - upał przeraźliwy a dziecko z rozwolnieniem i dwa razy mi wymiotowała. Trochę spanikowałam ale te wymioty okazały się z gorączki i jak jej temperatura spadła po czopku to jadła mi chociaż nutramien z butelki. Zawsze to jakiś płyn.

Na szczęście miałam czopki i po 24 godzinach gorączka nie wróciła. Za to rozwolnienie jej zostało do dziś.

Nie mam pojęcia co to było ale na pewno zęby ją męczą, więc może od zębów. Albo zmiana klimatu, chociaż nigdy wcześniej jej się nie zdarzyła taka reakcja ale też nigdy nie była nad morzem.
 
Wlasnie nam nigdy ta lekarka nie wywinela takiego numeru, widocznie musialo sie stac cos powaznego ze odwolala wszystkie wizyty w tym dniu.
No alemam nadzieje ze wizyta w poniedzialek sie odbedzie ;-) i wkoncu zdecyduja co z nia robic i dowiem sie z czego mamy ten katar i suchy kaszel. Chociaz ostatnio Maja przestala tak kaszlec (odpukac :tak:)
Wiecie Majce Paznokiec u nozek ten malutki zrobil sie zolty :-(i taki gruby i nie wiem z czego to ma, mam nadzieje ze to nie zadna grzybica :-:)-:)-:)-(
Musze to p[okazac lekarzowi tylko nie wiem czy pediatrz czy dermatologowi:-(

Asiun a moze woda jej zaszkodzila?
 
Woloszki - myślę, że dermatolog lepiej będzie wiedział - w końcu to specjalista.

A co do wody, to chyba nie, bo na początku miałam wodę i jedzenie z domu a kłopoty i tak się zaczęły.
 
reklama
Asiun mam nadzieje ze z Ingunia juz wszstko dobrze!!!zawsze tak jest ze na wyjazdach coś "wyskoczy'! a swoja droga to faktycznie dziwne ze w takiej miejscowosci nie ma pediatry!
Woloszki tez mi to wyglada na grzybice ale lepiej to sprawdzic!!
 
Do góry