.
Chociaz po porodzie i tak ryczę na wszystkich programach, informacjach... o tragediach dzieci. Zresztą widzę, że mój mąż tez to bardzo przeżywa.
mam dokładnie tak samo

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
.
Chociaz po porodzie i tak ryczę na wszystkich programach, informacjach... o tragediach dzieci. Zresztą widzę, że mój mąż tez to bardzo przeżywa.
to nie takie proste, jak narzie to nocniczek to raczej pełni rolę grajacej zabawki![]()
cholercia nie wiedziałam tez ze ten nocnik gada po niemiecku, po polsku niee, a niech Antek się uczy;-) ;-)
to już chyba jakiś dalszy etap wzruszenia zeby płakac na "uwolnic orkę"chociaz nigdy nic nie wiadomo;-)