Hej. Mi sie wydaje ze jest jakas poprawa, goraczki nie bylo od poniedzialku.
Wczoraj wieczorem po lekarstwach dostala ataku kaszlu ((po lekach wykrztusnych) ze chyba z pol szklanki flegmy wypluła. Pozniej ja wysmarowalismy gęsim sadłem i poszla spac. W nocy raz tylko kaszlala. Spala cala noc, Rano wstala zjadla sniadanie, lekarstwa i widze ze znow ja ruszyl kaszel. Dzis stawiamy banki naszczescie tylko dwie. Jestem ciekawa jaka ona musialaby miec chorobe zeby lezala w lozku i byla grzeczna, zrobila sie tak niegrzeczna ze nie wiem juz jak ja karac ;-);-);-)
Biega, lata bawi sie i broi caly dzien. SPi rano dlugo wiec niechce nawet w dzien strzelic drzemki.
Asiun co do tego lekarza, to moja sasiadka tam byla, a teraz byla u tej facetki co ja z Majcikiem i okazalo sie ze ona takie same lekarstwa jej przepisala, my dostalismy lekarstwa same z homeopatii, granulki, kropleki syropek itp..... Nawet nam dala cos na odtrucie organizmu.W piatek ide do kontroli do niej i do naszej juz pediatry w Warszawie. Zobaczymyu co powie
Wczoraj wieczorem po lekarstwach dostala ataku kaszlu ((po lekach wykrztusnych) ze chyba z pol szklanki flegmy wypluła. Pozniej ja wysmarowalismy gęsim sadłem i poszla spac. W nocy raz tylko kaszlala. Spala cala noc, Rano wstala zjadla sniadanie, lekarstwa i widze ze znow ja ruszyl kaszel. Dzis stawiamy banki naszczescie tylko dwie. Jestem ciekawa jaka ona musialaby miec chorobe zeby lezala w lozku i byla grzeczna, zrobila sie tak niegrzeczna ze nie wiem juz jak ja karac ;-);-);-)
Biega, lata bawi sie i broi caly dzien. SPi rano dlugo wiec niechce nawet w dzien strzelic drzemki.
Asiun co do tego lekarza, to moja sasiadka tam byla, a teraz byla u tej facetki co ja z Majcikiem i okazalo sie ze ona takie same lekarstwa jej przepisala, my dostalismy lekarstwa same z homeopatii, granulki, kropleki syropek itp..... Nawet nam dala cos na odtrucie organizmu.W piatek ide do kontroli do niej i do naszej juz pediatry w Warszawie. Zobaczymyu co powie
