D
dziunka24.
Gość
Mieliśmy w domu piecyk gazowy, takiego junkersa. I cholera pod koniec mojej ciąży było wszystko sprawdzane, a cofnęły się spaliny jak miałam ją kąpać i lałam wodę. Straciła mi przytomność na rękach. Na szczęście nie doszło do niedotlenienia i najprawdopodobniej zatrucie nie pozostawi po sobie żadnych śladów w późniejszym rozwoju
Szok
a kto to sprawdzal? Powinnas ich do sadu podac!
Współczuję! Całe szczęście, że wszystko się dobrze skończyło!

