no wiem , zwykła natłuszczająca.
powiedział ze to nic wielkiego, większość dzieci w Irlandii ma takie odparzenie i że to tylko od ślny
KaMcia
Rozumiem że sie denrewujesz ale czego ty dziewczyno się TUTAJ spodziewałaś...?

Silcocksem ją smaruj bo jest super i p maga na wszelkiego rodzaju zmiany skórne - suchości wysypki itd

a hydrocortizon sobie odpuść
Jeśeli to od śliny/odparzenia to bepanhet powinien pomóc
A ja muśze wam powiedzieć ze byłam w miedzyczasie jeszcze raz na ostrym dyżurze Bo Soni urósł guz na boku czoła.... De facto nie wiem JAK spadła...
No ale zbadali, sprawdzili temp, reakcje gałki ocznej, odruchy, a że młoda rozgadana, rozesmiana i wywija kopytkami to wysłali do domu i kazali sie nie martwić...

Taaaak, łatwo powiedzieć... Dziwne to bo ten "guz" jest jakiś taki miękki...

No i lekarz powiedział ze dziwne że dopiero po 2 dniach urósł....
No ale w zachowaniu nie widze żadnych zmian

i nawet nie jęknie jak tego guza dotykam...