zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

[ilona212]

Nie było mnie przez weekend a tu biedne dzieciaczki choruja. Życze zdrówka

Kilolek na pupke najlepiej dziala woda i powietrze. Myj czesto i wietrz. Mozesz tez isc do lekarza po krem z antybiotykiem, bo Michasia na pewno to mocno szczypie itd.
Dziunka malej juz przeszlo?? Co do bialka to powiem Ci ze czasami jest tak. np. 1 danonek nie wywola alergi, a 2 danonki juz tak. Wiec w waszym przypadku moze byc podobnie.


Ktos jeszcze pytal o krem na alergie. Ja na sucha alergiczna skore stosuje elo-baza polecony przez MaryMary.

 

[dziunka24]

Ilona no już ok, po zwymiotowaniu od razu dziecko nam wróciło, a pokrzywkę miała taką straszną i teraz koleżanka mi mówi że powinnam z nią jechać do lekarza bo mógł się stan bardzo pogorszyć skoro była taka ospała. Ona ze swoim synem po białku w szpitalu wylądowała...no, ale udało się bez. Choć ta pokrzywka byla straszna, plamy, mocno zaczerwienione za uszami, pod pachami, w pachwinach, w zgięciach łokci i kolan, nabrzmiała taka :|

Za to pupka już prawie piękna-bepanthen nam pomógł Po smeccie dopiero wieczorem była kupka luźna. I dziś rano też.

 

[kilolek]

Kilolek i jak pupka małego?

nieco lepiej. W nocy zaczełam myć wodą z szarym mydlem i tą maką sypać,z gołyym tyłkiem chodziz tak jak wczoraj tylko na drzemke pampka ząłozylam. Mam jesczez w odwodzie maśc majerankową, ale na razie popróbuje z ta maką. A i co chwilka dupcie pieluszką wycieram, bo a to sie spoci a to bakalek poczopkowy pójdzie. Poprawa nie jest jakaś drastyczna ale już nie jest takie strasnzie czerwonne tzn skóra kolor normalny a na tym czaerwone krostki, tyle, ze bardzo dużo, ale przynajmnije wygląda nieco zdrowiej. zobacze jesczez kilka godzin, bo na razie nie narzeka, jak sie będzie nieco poprawiać o zaczekam z tm lekarzem

 

[Uleńka_79]

Dziunka suoer ze kupki u Was sie skonczyły.
Kilolek..pupkę macie taką jak u nas ;p
Ja już nie liczę ile razy przebierałam małego i ile razy go poję (smecta, elektrolity, marchianka ORS200 HIPP, diclofor)
Dopiero usiadłąm zjeść sniadanie a mały ma drugą drzemeczkę.
Mamy dziś dużo małych kupek, takie większe kleksy i mniejsze są luźne a mały stęka, pampki zmieniam co chwilę zeby tylko w tym nawet kleksie nie siedział, małemu już się znudził telefon i pisak podczas przebierania pampka. Kupisia sio!!!!!!!

 

[martolinka]

Dziunka a moze to byla jakas rota? dlatego wymiotowała?

 

[mamulica]

Dziewczyny, wiem że jeszcze czas... ale czy będziecie szczepić po roku Wasze dzieci na świnkę, odrę, różyczkę? Z ciekawości pytam... Bo ja już raczej podjęłam decyzję , że nie będę szczepić...

 

[martolinka]

nie bede szczepic na ww choroby,

edit.
zamotałam sie. odra swinka i rozyczka sa obowiazkowe - wiec bezdyskujsyjnie szczepie.aNatomiast na ospe nie..

ja przeszłam swinke , ospe i rozyczke rowniez

 

[kilolek]

a dlaczego?

 

[martolinka]

te szczepienia nie daja 100 gwarancji zabezpieczenia dzieci przed chorobami. Wiekszosc z nas przechodziła je i mowic kolokwialnie "zyje". Poza ty uwazam, ze to kolejna okazja dla rynkow farmaceutycznych na niezly zysk

edit.
zamotałam sie. odra swinka i rozyczka sa obowiazkowe - wiec bezdyskujsyjnie szczepie.aNatomiast na ospe nie..

ja przeszłam swinke , ospe i rozyczke rowniez

 

[kilolek]

ale te szczepionki nie mają chronić nas przed zachorowaniem tylko przed epidemią
poza tym "zyjemy" bo bylismy szczepieni
oje zdanie

w kazdym razie ja kasy ni bede oszczedzac, mam gdzies co robia koncerny