reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
natalunia
A co na to lekarz że taki mały przyrost wagi?

karmiłam piersią i dopiero od tygodnia moja Zuzia przybiera na wadze... miałam za mało pokarmu, stąd te problemy z jej spaniem i marudzeniem. Dokarmialiśmy tylko na noc na początku, ale w trakcie dnia mała wisiała na cycu i nie mogłam nawet iść zrobić siku czy coś do jedzenia. W trakcie zapalenia gardła mała płakała, nie mogla ssać, w końcu ją dokarmiłam w dzień i tak już zostało. Malutka nie chce już piersi, tylko butelke. Dobrze, że w porę porzyciłam myślenie: nie karmię piersią - jestem złą matką. Najważniejsze jest to, żeby mała rosła i była najedzona. Dopiero teraz nabrała policzków i wygląda słodziutko :-)
 
karmiłam piersią i dopiero od tygodnia moja Zuzia przybiera na wadze... miałam za mało pokarmu, stąd te problemy z jej spaniem i marudzeniem. Dokarmialiśmy tylko na noc na początku, ale w trakcie dnia mała wisiała na cycu i nie mogłam nawet iść zrobić siku czy coś do jedzenia. W trakcie zapalenia gardła mała płakała, nie mogla ssać, w końcu ją dokarmiłam w dzień i tak już zostało. Malutka nie chce już piersi, tylko butelke. Dobrze, że w porę porzyciłam myślenie: nie karmię piersią - jestem złą matką. Najważniejsze jest to, żeby mała rosła i była najedzona. Dopiero teraz nabrała policzków i wygląda słodziutko :-)
natalunia
nie mozesz obwiniac sie za cos na co nie masz wplywu:sorry: Wiadomo ze pieknie byloby gdybysmy wszystkie mogly karmic piersia ale w dzisiejszych czasach coraz wiecej kobiet ma z tym problemy z roznych wzgledow a najwazniejsze przeciez jest zdrowie naszych maluszków :tak:
Ciesze sie ze wszystko juz na dobrej drodze :biggrin2:
 
Babeczki
Zapomniałam wam sie pochwalic ze dostalam najwspanialszy prezent na swieta jaki moglam sobie wymarzyc :-)
Soni urwało sie wedzidełko pod jezyczkiem :-)
Tym, ktore nie wiedza powiem ze Sonia miala złaczony spod czóbka jezyka takim wiazadełkiem i nie mogla wogole jezyczka poza jame ustna wystawic. Chodzi o to ze wlasciwe wedzidelko ma normalnie dalej z tyłu a pod tym czubkiem jezyka miala dodatkowa taka nitke. No i wczoraj zauwazyłam ze udalo jej sie jak nigdy wczesniej wystawic jezyk na zewnatrz :-) Patrze, a tam tylko ślad po łaczeniu :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Babeczki
Zapomniałam wam sie pochwalic ze dostalam najwspanialszy prezent na swieta jaki moglam sobie wymarzyc :-)
Soni urwało sie wedzidełko pod jezyczkiem :-)
Tym, ktore nie wiedza powiem ze Sonia miala złaczony spod czóbka jezyka takim wiazadełkiem i nie mogla wogole jezyczka poza jame ustna wystawic. Chodzi o to wlasciwe wedzidelko ma normalnie dalej z tyłu a pod tym czubkiem jezyka miala dodatkowa taka nitke. No i wczoraj zauwazyłam ze udalo jej sie jak nigdy wczesniej wystawic jezyk na zewnatrz :-) Patrze, a tam tylko ślad po łaczeniu :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
gratuluje....i problem z glowy....;-)
 
reklama
Babeczki
Zapomniałam wam sie pochwalic ze dostalam najwspanialszy prezent na swieta jaki moglam sobie wymarzyc :-)
Soni urwało sie wedzidełko pod jezyczkiem :-)
Tym, ktore nie wiedza powiem ze Sonia miala złaczony spod czóbka jezyka takim wiazadełkiem i nie mogla wogole jezyczka poza jame ustna wystawic. Chodzi o to ze wlasciwe wedzidelko ma normalnie dalej z tyłu a pod tym czubkiem jezyka miala dodatkowa taka nitke. No i wczoraj zauwazyłam ze udalo jej sie jak nigdy wczesniej wystawic jezyk na zewnatrz :-) Patrze, a tam tylko ślad po łaczeniu :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

To gratuluje!!! :-)

U nas z plamki po szczepieniu przeciw gruzlicy zrobil sie ogromny babel. Czytalam, ze jak urosnie duzy to wystarczy delikatne musniecie np kaftanikiem i moze peknac :confused2: no i wtedy latwo o zakazenie i ranka musi byc sterylnie utrzymywana.A u nas jest chyba ogromny :shocked2:
 
Do góry