reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zespół policystycznych jajników

Mycha
Gratulaaaaacje!!!!!!!! Jak miło usłyszeć, że komuś z PCO się udało.
Teraz priorytet, żebyś szczęśliwie donosiła no i oczywiście coby maleństwo było zdrowe. Cieszę się z całego serca i życzę powodzenia.
3m się a właściwie to 3mcie się :happy: :happy: :happy: :happy: :happy:
Oby nas więcej dołączyło do grona ZWYCIĘŻCZYŃ :-) :-) :-) :-) :-) :-)
 
reklama
jeśli faktycznie dostaniesz w ciągu paru dni, to może faktycznie nie warto - tyle tylko, że lekarz mógłby zobaczyć na USG, co tam jest teraz w środku - a ciekawie pewnie nie jest, jak 3 m-ce bez @ :confused:

Trzymam kciuki Kasandra, co by miesiączka na dniach przyszła :-)

No chyba, ze u Ciebie też miałyby być 2 krechy......... czego serdecznie zyczę :)
 
MYCHA1980 GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERCA I TRZYMAM KCIUKI BY TO MALEŃKIE SZCZĘŚCIE POD TWOIM SERCEM ROSŁO ZDROWO.A ja biorę od wczoraj metformax a od następnego cyklu clostilbegyd.Gin jednak powiedział że nie mam się na 100%nastawiać że się uda już w przyszłym miesiącu bo tee moje jajniki robią co chcą i muszą się troszkę uspokoić.
 
Mycha - GRATULUJĘ :-)

dziewczyny ja też walczyłam z PCO :zawstydzona/y: i jak widać jestem w ciąży BA będę miała bliźniaki :tak:
grunt to dobry lekarz i dobre leki :-)
powodzenia
trzymam kcuki za każdą z Was :tak:
 
Dziewczyny, skonfrontujcie to PCO z innym lekarzem - u mnie okazało się, że to lipa - nie mam takich zmian jak mi przypisywał mój "ukochany" lekarz. Ważne jest zdrowe podejście - ja wierzyłam bezgranicznie - skutek dwa aniołki - w każdym razie kariotyp ok więc szukam dalej - nie wolno się poddawać! Dla mnie teraz w wyborze lekarza jest to jakie ma "zasługi" w leczeniu niepłodności. Buziole dla wszystkich przyszłych mamuś - wierzę, że nam się uda!
 
moniolek masz racje że dobry lekarz to jest bardzo ważne.Od poprzedniego gina słyszałam że jest OK że mam się nie martwić tylko współżyć w połowie cyklu......Zmieniłam go na obecnego i od razu zaczęły się badania które niestety potwierdziły przypuszczenia gina-PCO i to z wieloma objawami które poprzedni gin olewał.Zmarnowałam 3lata przez jego podejście.Ale teraz zaczynam leczenie z potwornym strachem ale chcemy drugiego bobaska.
 
WITAM
ciesze się , że znalazłam ten wątek bo moje drogie powiększam wasze grono.
Właśnie się dowiedziałam, że z drugim dzidziolkiem będzie problem a bardzo chcemy.

Kubuś to dar od losu. Byłam wtedy zupełnie nie świadoma tego, że coś jest nie tak.

Zawsze miałam problem z @ ale lekarze wymyślali cuda na kiju i żaden nie wpadł na mądry pomysł. Zaprzestałam leczenia bo już mnie wkurzali. Szprycowali mnie tab anty i to wszystko na co było ich stać.

Do obecnego gina trafiłam jak już byłam w ciąży i teraz na kontroli okazało się, że nie jest dobrze. W pon ide na badania hormonów i zobaczymy co tam wyjdzie.

Wiem pozytywne myślenie i nie nakręcanie się niepotrzebnie najlepiej sprzyja zafasolkowaniu ale jak człowiek jest już świadomy to jest problem z tym wrzuceniem na luz.

Ja @ miałam nawet co pół roku teraz po ciąży miałam 2 razy i cisza. Ale może los drugi raz nam poszczęści

Pozdrawiam
 
Dziewczyny jeżeli mogę coś doradzić zwłaszcza tym z południa Polski to polecam prof. Skrzypulec z Mikołowa. Mi bardzo pomogła, co zresztą widać na załączonym suwaczku:-)
 
Witam!
Dawno mnie nie było na bb. U mnie tez sie okazało ze mam pco a przez ponad rok latałam po lekarzach i mi móeili ze mam blokade psyhiczną ... ale ja przeczówałam ze cos jest nie tak no i wyszło! zmieniłam lekarza i jego pierwsze pyatnie to było "dziecko czy ty wogule jejeczkujesz"? w lutym zrobił mi laparoskopie i teraz biore clo i duphaston. od nastepnego cyklu tylko duphaston bo jajka są ale nie pękają a on ma mi teraz to unormowac i spowodowac pekanie jesli nie to pregnyl za 2 miesiące. Mam nadzieję ze niedługo cos sie pojawi w moim brzuszku :-) ale mam byc cierpliwa a z tym jest ogromny problem zaraz miną 2 lata od rozpoczęcia starań a tu nic....
 
reklama
Do góry