Mysza my ochrzciliśmy Piotrusia 19. sierpnia 
chrzest odbył sie w Droszkowie czyli wiosce gdzie mieszkają moi teściowie - było łatwiej bo tam było tez przyjęcie w domu teściów ;-) poza tym my nie jesteśmy zameldowani na zastalowskim (tylko wynajmujemy tu kawalerkę ;-)) więc do tego kościoła nie nalezymy. Zresztą w mieście podczas mszy jest wiele chrztów, a w droszkowie był tylko nasz jeden i było bardzo ale to bardzo uroczyście ;-)polecam wiejskie małe kapliczki

chrzest odbył sie w Droszkowie czyli wiosce gdzie mieszkają moi teściowie - było łatwiej bo tam było tez przyjęcie w domu teściów ;-) poza tym my nie jesteśmy zameldowani na zastalowskim (tylko wynajmujemy tu kawalerkę ;-)) więc do tego kościoła nie nalezymy. Zresztą w mieście podczas mszy jest wiele chrztów, a w droszkowie był tylko nasz jeden i było bardzo ale to bardzo uroczyście ;-)polecam wiejskie małe kapliczki

Nie wiem jak ja wytrzymam rozstanie z nią na tyle godzin dziennie.
Mamy na forum cały przekrój;-):-)
