złośliwości, głupie docinki i bezsensowne komentarze

[Nieistotna]

Kasu sory ale w tym momencie jestes tez lekko zlosliwa
ale spoko

jak cos do kos masz to wal konkretnie a nie "dedykujesz" tak ogolnie

 

[maja_1980]

A mnie sie wydaje Kasu ze zbyt do siebie wszystko bierzesz i doszukujesz sie drugiego dna ktorego moim zdaniem nie ma.
W zyciu raz na wozie raz pod wozem ... u Ciebie chwilowo pod wiec masz prawo sie wyladwac i byc drazliwa. Ale jak pisze Nieistotna ... konkrety plisssssssss.

 

[kasuelf]

nieistotku moze i jestem zlosliwa teraz, ale przynajmniej na wlasciwym watku
dita jesli nie widzisz postow zlosliwych to twoje szczescie
maju nie jestem 'pod wozem', wbrew temu co mozesz sobie myslec moje zycie sie calkiem uklada... w zadnym wypadku nie jestem tez drazliwa
jak do kogos cos mam, to wale na priva bez obaw
i nie tylko ja widze potrzebe takiego watku gdzie sie przeniesie klotnie
szczegolnie takie bezsensowne i rozdmuchane np. z agaton
ostatnio ich duzo i chyba nie tylko ja jestem tym zmeczona

 

[KICIA80]

kazdy ma prawo zalozyc jaki chce watek !!!
a ten napewno sie jeszcze przyda ;-)

 

[maja_1980]

Sorry Kasu ja Cie wogole nie kumam
Gubisz sie w zeznaniach
Raz piszesz ze nie jest dobrze

bo sama nie mam ochoty 'w zlymmomencie moijego zycia' czytac textow nasaczonych jadem

a chwile potem jka ktos na to zwroci uwage twierdzisz ze Ci sie uklada

 

[Nieistotna]

a ja sie tam bede klocic na kazdym watku

 

[Nieistotna]

skoro kasu nie chce powiedziec dla kogo ten watek jest dedykowany to potraktuje go osobiscie
jestem urazona tym ze kasu uznala ze jestem/jestesmy tak klotliwa/klotliwe ze potrzebny jest taki watek


cytowala mnie

mysle ze ... ale huj nie powiembo nie chce mi sie klocic

kazdy moze zakladac watek, prawo forum

 

[maja_1980]

cytuje nie cytuje...wiadomo jaka jest sytuacja ... a tu nagle taka odmiana
Zreszta nie moja srawa...napisalam tylko co o tym mysle

 

[Nieistotna]

dobra, a wiec kolejny watek ktory bede omijac

Kasu rozumiem ze meczy cie czytanie cudzych slownych przepychanek, naprawde to rozumiem... cmok

 

[..aenye]

a ja czuje, ze ten watek sie rozkreci
i ze bedzie mnie mega wk.., jak ktos kaze mi sie na ten watek przeniesc z 'dyskusja'
ojjjj bedzie bolalo

chociaz tez nie rozumiem, chyba nie bywam zlosliwa (choc nieraz bym chciala). nie umiem i juz :-)
ale nie wiem, moze to i o mnie idzie