reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zoltaczka fizjologiczna

Panna Dnia

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
29 Sierpień 2008
Postów
38
Miasto
Toruń
Moja mala ma zoltaczke, w szpitalu miala naswietlania, wyszlysmy bez zoltaczki tzn z 4 bilirubiny po 6 dniach. Byla rozowiutka, po 2 dniach zazolkla i odeslano nas na patalogie noworodka. Tam okazalo sie ze ma 14 bilirubiny we krwi i 20 na skorze. Po tygodniu zeszlo o dwa na skorze. I tu moje pytanie, czy ktos tez mial problem z zotaczka? Czy jakosc mleka mamy, sposob karmienia ma jakies znaczenie? Czy moze powinnam pojsc do poradni laktacyjnej? Zaczelam brac feminatal i zelazo (mam anemie po porodzie) i ona zaczela lepiej jesc. Ma to jakis wplyw?:confused:
 
reklama
My miałyśmy spory problem z żółtaczką po wyjściu bilirubina była na 9 ale nie chciała spadać co prawda z tego co pamiętam ale pewna na 100% nie jestem to coś miało być związane z pokarmem ,że niby matka dostarcza ta bilirubine i jak pamiętam coś mówili o odstawieniu ale u nas i tu jestem na 100% pewna pomogła glukoza z wodą. Przepajałam małą i wypłukała z niej bilirubine ale najlepiej to skontaktować sie z pediatra ona ci doradzi najlepjeij.
 
wklejam odpowiedź z innego forum : Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią - Forum :: Zobacz temat - Leczenie żółtaczki w szpitalu przyjaznym dziecku

W wyjątkowych sytuacjach, gdy występuje tzw. żółtaczka późna, zwana też żółtaczką pokarmu kobiecego, stosuje się 12 - 24 godzinną przerwę w karmieniu piersią, na rzecz karmienia odciągniętym, pasteryzowanym pokarmem matki. Jeśli podczas tej próby bilirubina spadnie, powraca się do karmienia prosto z piersi.

Lepiej tam zapytaj, tam Ci fachowo odpowiedzą.
Pozdrawiam.
 
też miałysmy ten problem
3 dni pod lampą
wyszła ze szpitala z bilirubiną na granicy, potem 3 miesiące spadała baaardzo powoli.

Podobno mleko matki ma coś wspólnego z bilirubina i jej poziomem - u nas pomogło właśnie karmienie zamienne przez 3 tygodnie - czyli pierś, butla, pierś, butla.
Mała nie rzuciła się na butle jak starszą i wróciłysmy do pełnego karmienia ( odciągałam w te godziny, kiedy była butla).

Bardzo sie martwiłam o poziom bili i kontrole krwi miała co tydzień.
Raz już nawet siedziałyśmy spakowane do szpitala na patologie, bo poziom był tak wysoki, ale po kilku godzinach poziom spadł i nas wypuścili.

U nas miało chyba jeszcze znaczenie ,że jest z konfliktu serologicznego.
 
a i jeszcze jedno - to forum o laktacji :-) to troszkę tam panie przesadzają. Terror laktacyjny tam panuje - jak powiesz coś o mieszance lub o odstawieniu przed 12 miesiącem życia to cię zlinczują, wiem, bo tez tam się wypytywałam i o mało mnie nie pobiły. :-)
Mówią mądrze, ale z przesadą - trochę jak sekta kobiet karmiących piersią - "nie ważne że nie masz pokarmu a dziecko wyje z głodu - nie wolno butelki" i takie tam :-) Dlatego wątek o żółtaczce też jest przesadzony. :-)

Są różne metody zbijania bili i odstawienie jest jedna z nich sprawdzoną. U nas podziałało.
 
Witajcie:) Mój Mały miał naświetlanie w szpitalu, a przy okazji wyszły różne inne choroby... Bilirubinę miał blisko 17, potem ładnie spadała... Ale dużo przepajałam go glukozą i miał podawany "luminal"- tak to się chyba nazywa. Działa uspokajająco i zbija bilirubinę. Ale to można podawać dziecku na wyraźne wskazanie lekarza. Trzeba wypłukiwać tę bilirubinę...
 
Moje obie corki miały naświetlania i ani Zuzi ani Matyldy nie kazano dopajać. Zzui wszytsko szybko przeszło po lampach, Matyldzie na razie spada, ale trzeba kontrolować, ale nic nie wiem o tym, zeby ja przepajać. Tez biorę zelazo z powodou anemii porodowej.
 
Witam wszystkie Mamy!!!
My także miałyśmy problem z żótaczką. Obyło się bez naświetlania, ale bardzo powoli schodziła. Musiałam odstawić małą od piersi, wtedy pozim bilirubiny spadł prawie błyskawicznie. Nie było to dla mnie łatwe, a dodatkowo spotkałam się z licznymi niemiłymi komentarzami pediatry. Szkoda, że są lekarze, którzy nie rozumieją, że czasem mimo, iż się chce karmić piersią, to nie można.
 
Moja Maja leżała trzy dni na lampach, wypisano nas z blilrubiną 14(na granicy) i uczulono że przede wszystkim trzeba bardzo dbać o to żeby dzidziuś jadł regularnie - noworodek z żółtaczką fizjologiczną powinien mieć przerwy w karmieniu nie dłuższe niż 3 godziny, bilirubina z organizmu wydalana jest w kupce, ciężko było nie powiem, zwłaszcza w nocy wstawanie z zegarkiem w ręku ale opłacało się, bo poziom bilirubiny w przeciągu 14 dni bardzo się obniżył:tak:
 
reklama
Odpowiem tylko, ze u nas wszytko w porzadku, okazalo sie ze rozkladalna bilirubina bardzo mala, a moja Mati zaczela porzadnie jesc, tyc i wszstko wysr... Jak sie okazalo moje karmienie co 2 godz bylo zbyt dla niej stresujace i przeglodzilam ja jednej nocy niechcacy bo mi zasnela na 5 godzin. Potem zaczelam karmic co 3 godziny i ona tez lepiejnauczyla sie ssac. Bilirubina spadla bardzo szybko i teraz corka jest rozowiutka :) A babcie teraz narzekaja ze jest taki bladzioch...
 
Do góry