reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

żyrafa Sophie

reklama
Ja tam nie mam naszej Sophie nic do zarzucenia ;-);-)
Maly ciumka ja codziennie rano i jak nie ma jej w lozeczku to jest ryk :eek::eek:
Fakt jest taki, ze nie zawsze byl nia zinteresowany bo jeszcze pare tygodni temu nie bardzo zwracal na nia uwage. Maks ma na nia takie "fazy" chyba, bo gdy ja dostal to tez caly czas sie nia bawil, a potem poszla do kata na jakis miesiac, potem znowu przerwa i teraz kolejny szal na zyrafe :-D Poczekaj wiec moze jeszcze troszke. Moze twoja corcia zwroci na nia uwage za jakis czas :tak::tak: a moze poprostu jej nie przypasowala :sorry:
 
Ja nie kupilam, tylko dostalam. Chyba sama bym sie na nia nie zdecydowala, predzej w tej cenie kupilabym jakas ksiazeczke.
Ale prezent bardzo udany, dziecie uwielbia ciamkac nozki zyrafki.
Powiem szczerze, ze wybieram sie niedlugo z wizyta do 4miesieczniaka i zamierzam kupic zyrafke na prezent
 
Moje dziecię ma żyrafkę od kilku dni, długo się zastanawiałam czy ją kupić ale...
nie żałuję, mała zajmuje buzię zabawką a nie smoczkiem, poza tym potrafi przeraczkować przez pół pokoju po swoją zabawkę :-)
Ja jestem bardzo zadowolona z zakupu ale decyzja należy do każdej mamy.
 
Uwaga, Zosia-Samosia wciąż nakręca ten wątek i oczywiście sprzedaż, tym razem jako Gigantka, również Sofik (ach, czarujące: Zosia=Sophie=Sofik...), Skayowa i znienacka również jako Piotr-Tatuś. Ciekawe, ile jeszcze nowych tożsamości zosi-żyrafki się pojawi...
 
Ja długo się zastanawiałam nad żyrafką. Dziwił mnie fenomen zabawki, nie raz obiła mi się o uszy jej nazwa, więc zaczęłam poszukiwania. Wyglądała mi ona na zwykłą gumową zabawkę, jednak po kupieniu jestem mile zaskoczona :szok: Moja Ada lubi nią piszzczeć, gryzie ją i ćlamka cały dzień. Hehe, przynajhmniej mam wreszcie troche spokoju i nie mam wyrzutów przed ciągłe podawanie smoczka.

Też słyszałam, że na allegro można kupić podróbkę, więc znalazłam listę autoryzowanych punktów sprzedaży. (dostępna jest na stronie producenta). Wybrałam uroczy sklepik Kidini, żyrafa Sophie jest teraz naszą ukochaną zabawką ;) A jednak pozory mylą.
 
Witam, w dniu dzisiejszym otrzymałam żyrafę zakupioną na allegro w niby autoryzowanym sklepie ale mam wątpliwości czy jest oryginalna. Z informacji jakie wyczytałam zabawka powinna pachnieć a moja śmierdzi gumą. Czy w przypadku Waszych zabawek jest podobnie?będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam
 
reklama
Uwaga, Zosia-Samosia wciąż nakręca ten wątek i oczywiście sprzedaż, tym razem jako Gigantka, również Sofik (ach, czarujące: Zosia=Sophie=Sofik...), Skayowa i znienacka również jako Piotr-Tatuś. Ciekawe, ile jeszcze nowych tożsamości zosi-żyrafki się pojawi...

ubawiłam sie Sofik nic wspolnego z tym nie ma-a ze kiedys kupilam Zyrafe to nie znaczy ze nakrecam ten watek...:-)
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
reklama
Do góry