reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

żyrafa Sophie

reklama
i ani jej ani mi to nic nie daje, bo nadal nie może ani ona ani ja pozwolić sobie na gumowe zabawki za 50 czy 60 zł, nie wspominając o szmacianej lali za 130:-):-):-) czyli nie zarabia takich kokosów, a ty nadal wspierasz nie ją tylko prezesów:-) i tak uważam, że żyrafa nie jest warta takiej kasy.10-15 zł to max:-)
pozdrawiam i kończę ten wątek, bo będziemy się dochodzić w nieskończoność:-D:-)

Ale za to może sobie pozwolić na to, co ty, czyli na głoszenie, że dziecku najbardziej potrzebna jest szczęśliwa i wypoczęta mama :)
A co do wspierania prezesów - poczytaj sobie o zasadach fair trade, jest tego pełno w sieci, to są bardzo ścisłe regulacje - to nie snuła wizji o czymś, czego nie rozumiesz, bo nie masz danych.
 
gigantka - a ja Cie przepraszam i zgadzam sie z Toba, jesli chodzi o fairtrade:tak:. Cala ta afera to pewnie dlatego, ze niestety wiekszosci z nas na to nie stac....:sorry2: Ja sama jak mam do wyboru produkty fairtrade, a pomysle sobie np. , ze moze w tym roku uda nam sie wyjechac gdzies na wspolne wakacje( pierwsze, bo odkad jestesmy razem- a to juz 10lat- to na takowych nie bylismy:dry:....), oczywiscie wybieram to drugie:sorry2:... byc moze i samolub ze mnie:confused:. Ale jesli kogos stac, to oczywiscie super, ze takie produkty kupuje.... ale nie liczylabym na to , ze przecietnie zarabiajace osoby to kupia:no::no::no:.....
a co do mody zgadzam sie z dziewczynami, to ze cos robi furore we francji, czy w los angeles nie znaczy, ze w polsce musi tez byc kupowane....na mnie zyrafa nie zrobila wrazenia:no: i nie kupilabym jej nie zaleznie czy za 5, czy za 50 zl.........


ale ta zoska ma teraz ubaw:-D:-D:-D:-D
 
OLA1983
zgadzam sie z Tobą. ja już kazałam zamówić ta zabaweczkę.wole dać malej porządną rzecz i sie o nic nie martwic niż kupić w sklepie za 5 zł:))).sobie czegoś odmówię a mała będzie mała.i myślę ze to wcale nie jest tak dużo nawet te 64zl.rozumiem ze nie każdego stać na nią bo różnie to bywa nie maja jednego dziecka lub sa inne powody ale możną zawsze kogoś namówić.wujcio, ciocia, babcia i jest składka na zabaweczkę:))hihi pozdrawiam
 
Witam:)
Kupiłam na allegro i dziś dostałam przesyłkę ze słynną żyrafą sophie. No i wydaje mi się, że jest to podróbka. Cena około 50 zł (nie pamiętam - mąż płacił). Po pierwsze w opakowaniu zupełnie innym niż oferowane w sklepach internetowych (a przeszukałam ich mnóstwo)- inny typ opakowania i szata graficzna. Na opakowaniu logo jest niebieskie, a wszędzie występuje kolorowe. Sama żyrafa różni się od tych występujących na zdjęciach, no i przede wszystkim "śmierdzi gumą" i w dotyku wcale nie jest taka rewelacyjna. Piszczy jak zwykła zabawka gumowa. Być może tak wlaśnie ma być, ale po przeczytaniu opisu wyobrażałam ją sobie zupełnie inaczej - mój egzemplarz mnie rozczarował.
Pomóżcie mi rozszyfrować czy jednak może to oryginał - nie chcę dziecku dawać niewiadomo czego. Nie po to płacę dość duże pieniądze jak na taką zabaweczkę. A ile mnie kosztowało przekonywanie męża, to już zupełnie inna historia.
Dziękuję za pomoc:)
 
Hej
Nasza zyrafka w pudelku miala certyfikat i taki jakby dyplom, na ktorym mozna bylo wypisac od kogo ta zabawka, imie dziecka i kiedy ja dostalo :tak:
No i na pewno nie smierdziala guma, pachniala i pachnie nadal calkiem przyjemnie :tak:
Jezeli ktos cie oszukal :szok: to powinnas zarzadac zwrotu pieniedzy :crazy:
Pozdrawiam :-D:-D
 
reklama
Dziękuję za pomoc. Tak właśnie mam zamiar zrobić - zażądać zwrotu kasy, ale muszę mieć podstawy, że nie jest to oryginał. Bo same domysły to trochę za mało. Teraz już mam pewność. Dzięki raz jeszcze.:-)
 
Do góry