reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smaki, smaczki, kulinaria

a ja ryby lubię tylko muszę mieć na nie dzień... np wczoraj wieczorem jak wróciłam do domku to zjadłam całą makrelę wędzoną:-D
a D jadł moją pieczeń.... i zjadł jejtyle że szok:szok:
 
reklama
A ja od początku ciąży jestem uzależniona od zup a dokładnie to od 3 z nich, pomidorowa, ogórkowa i grzybowa. Mogą być na przemian codziennie na śniadanie obiad i kolację a pomiędzy tym imbirowe ciastka i skittelsy. :-)
 
Hmmmmmm
Napiłabym się kolorowego, owocowego drineczka...
40ml wódki
20ml rumu
20ml likieru kokosowego
20ml likieru melonowego
do tego sok pomarańczowy i ananasowy
No i to wszystko wyshakowane i na kostki lodu, przybranie ze świeżego melona i ananasa:-p
Albo w blenderze:
3 kulki lodów, trochę mleka, wódeczka, likier.... ehhhhhhhhhhh aż mi ślinianki zaczęły pracować :-D
 
haha haha co ja słyszę....
na wódeczkę to pewnie jeszcze trochę sobie poczekasz ;-)
hiiiii a jak nbędziesz jeszcze o tego piersiąś karmiła....to już wogóle.... wieki:-p
ale jakby ktoś tak podstawił pod nos....:cool2:
 
smaki.... na poczatku ciąży miałam i to wielkie na bułki z pomidorem i parówki-mogłam tego jeść mnóstwo....teraz nie mam w sumie konkretnych smaków zobaczymy jak bedzie pozniej :-)
za to nie moge jakos jesc słodyczy tzn no nie wszyskiego ale jakos mnie czasem odrzuca...
 
A ja mam coraz wieksza ochote na slodkie. Zawsze w saloniku w poczekalni mam miseczke z jakimis ciasteczkami itp dla klientek. I wczoraj jak robilam klientce pasemka to ta miseczka odbijala mi sie w lustrze i mialam taka straszna ochote na te ciasteczka z czekolada ze wkoncu ja przeprosilam powiedzialam ze zaraz mnie rozniesie i musialam zjesc ciacho hehe. Klientka w szkoku ale pozniej smiala sie ze mnie do konca. W efekcie zadowolona po wizycie przyniosla mi ze sklepu niedaleko mojego domku rozne ciasteczka w czekoladzie hehehehe :-D:-D
 
reklama
Na poczatku odrzucalo mnie od gotowanego, smazonego miesa, gotowanych ziemniakow. Teraz ziemnaki jem-mlode wrecz pochlaniam, mieso w niewielkich ilosciach. Mam za to wciaz ochote na kanapeczki z zoltym serem i ogoreczkiem, pomidorkiem, na twarozki, a od kilku dni choc raz dziennie musze robic sobie kasze manne na gesto z sokiem malinowym-pycha. Z owocow wszystko-jablka, banany, teraz arbuzy i truskawki :)
Slodycze caly czas na tapecie-zawsze lubialam. Acha, na poczatku ciazy odrucilo mnie d chipsow, ale teraz znowu moge jesc, i slone paluszki :)
 
Do góry