reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
hej
melduje, że jestem po kolejnej w moim życiu becie i tak jak myślałam <0.100
To była moja 4 i ostatnia IUI, na więcej nie stać mojej psychiki. Za kilka dni do doktore i zapewne jeszcze jedna stymulka ( już bez iui ) i podejdziemy do ivf tak jak wspominałam wcześniej jak nas zakwalifikuje ( a obiecał ).

Jedno teraz wiem, gdyby mnie ktoś zapytał o rade w sprawie iui przy kiepskich plemnikach to odpowiedziałabym, że max 2 podejścia a jeżeli ktoś planuje więcej to odradzam. Lepiej od razu ivf.
Koszty poniesione na 4 iui to połowa ivf, a jeżeli z dofinansowaniem to więcej niż musimy ponieść na leki do stymulacji.
Biorę pod uwagę, że nie każdego stać na ivf, bo mnie też nie. Mam to szczęscie, że mogę liczyć na wsparcie mamy, bo z naszych marnych zarobków to iui przechodzilibyśmy co kilka miesięcy a nie w prawie każdym cyklu. Ja od ponad pół roku nie kupiłam nic nowego, bo ciągle jakieś badania itp.
Także drogie Panie, które są na początku przygody z iui- wszystko trzeba dokładnie przekalkulować i nie mam tu na myśli tylko kwestii finansowych, ale również emocjonalne, bo nie każda jest tak silną babką jak Pole czy dawno nie pisząca tu Blue
 
reklama
ja robiłam prl,estradiol,tsh,lh i fsh-110 zł a za te co oboje robicie zapłacilismy 220 razem,czyli licz tak ok 350 zł za komplet

tak właśnie myślałam;-)

hej
melduje, że jestem po kolejnej w moim życiu becie i tak jak myślałam <0.100
To była moja 4 i ostatnia IUI, na więcej nie stać mojej psychiki. Za kilka dni do doktore i zapewne jeszcze jedna stymulka ( już bez iui ) i podejdziemy do ivf tak jak wspominałam wcześniej jak nas zakwalifikuje ( a obiecał ).

Jedno teraz wiem, gdyby mnie ktoś zapytał o rade w sprawie iui przy kiepskich plemnikach to odpowiedziałabym, że max 2 podejścia a jeżeli ktoś planuje więcej to odradzam. Lepiej od razu ivf.
Koszty poniesione na 4 iui to połowa ivf, a jeżeli z dofinansowaniem to więcej niż musimy ponieść na leki do stymulacji.
Biorę pod uwagę, że nie każdego stać na ivf, bo mnie też nie. Mam to szczęscie, że mogę liczyć na wsparcie mamy, bo z naszych marnych zarobków to iui przechodzilibyśmy co kilka miesięcy a nie w prawie każdym cyklu. Ja od ponad pół roku nie kupiłam nic nowego, bo ciągle jakieś badania itp.
Także drogie Panie, które są na początku przygody z iui- wszystko trzeba dokładnie przekalkulować i nie mam tu na myśli tylko kwestii finansowych, ale również emocjonalne, bo nie każda jest tak silną babką jak Pole czy dawno nie pisząca tu Blue


czerwona oliwka przykro mi. mam nadzieję że szybko dostaniecie się do programu i będziemy świętować Twoje dwie kreseczki.
bardzo słuszne spostrzeżenie z tymi wydatkami. my w ten sam sposób to skalkulowaliśmy. dlatego też badania przed naszą pierwszą IUI chcemy zrobić jak najpóźniej, żeby były ważne przy IVF. narazie prowadzimy luźne rozmowy, ale myślę, że do więcej niż 1 IUI nie będziemy podchodzić.
 
Pyscek, napisałaś że dostałaś zastrzyki, rozumiem, że na lepsze rośnięcie pęcherzyków. czy za te zastrzyki też się płaci czy są w cenie zabiegu?
 
Czerwona Oliwko przykro mi bardzo, ze iui nie dla Ciebie, ale niestety nie Ty pierwsza nie ostatnia.
Kazda z nas ma jakaś swoją drogę do szczęścia, u jednych zaczyna sie i kończy na iui, a inne muszą przejść dalej przez nastepne mostki, górki i pustynie.
Super, ze wiesz juz gdzie jesteś i jakie masz możliwości oraz ze sie sprawdzilas, a zatem nie idziesz żadna droga na skróty.
Kciuki za to, zeby szybciutko przejść "tor przeszkód".
A ja zaliczylam tylko 3 iui, żadnego nie żałuje, ale tez nie chciałabym ani pól wiecej:no:
A dla Blue znaleźli juz zarodeczki i niedługo pewnie zabierze je pod serce, oby na zawsze!

Magdo my zaczynamy drogę od początku, bo po pierwsze wszelkie pozwolenia budowlane wygasaja po 2 czy 3 latach, nasze są z 2009 roku.
Poza tym, zeby było trudniej....zaczęliśmy wszystko od początku. Inny dom, inny architekt, inna ekipa itd
Wiec jesteśmy na etapie papierologii, z tymże ja wiem juz co i jak, więc jak na razie wszystko idzie w tempie ekspresowym. Wiadomo, ze zima nas zatrzyma w konkretnych działaniach, no bo przecież nie Moj poród:rofl2:
 
A dla Blue znaleźli juz zarodeczki i niedługo pewnie zabierze je pod serce, oby na zawsze!

Pole skąd masz wieści o Blue ?
Tu jej dawno nie było a w wątku zakwalifikowane również chyba nie. Co prawda nie ślędzę innych wątków, ale od początku czytałam nasz wątek i jakoś tak mi się ona utrwaliła w pamięci z tą swoją walką z przeciwnościami, że chętnie prześledzę szczęśliwy finał.
 
Dziewczynki nie nudze sie ;) M mial nie wazny paszport i dlatego wybralismy UE ;) Przy odprawie bagazowej jakas sluzbistka przyczepila sie do przelamanegi dowodu i nie bylo zmiluj. Szybko zorganizowalismy zastepstwo. Ciezko tak w ostatniej chwili i to w niedziele, kto zalatwi sobie urlop i zdazy sie spakowac i dojechac na lotnisko w ciagu 1 godziny i 20 minut. Smerfeta Ty bys zdazyla? ;) Dziewczyna miala 130 km i zdazyla. Sypakowala sie w 3 minuty i ma wycieczke za free :)

Czerwona oliwko przykro mi :(
 
Ostatnia edycja:
Czerwona Oliwka bardzo mi przykro i chyba wiem co czujesz....Ja też jestem po 3 iui i ostatniej (tak postanowiłam) Niby testuje w piątek ale coś czuje ze nic z tego nie będzie. Dzisiaj załatwiałam kartoteki od lekarza do którego chodziłam 3 lata temu, do drugiego lekarza również dzwoniła. Jutro jadę do łodzi po następną kartotekę (tu mi powiedzieli że wydanie będzie trwało około 2 tyg. :szok:). jeszcze zostanie mi ściągnięcie kartoteki z Poznania. dzwoniłam do salve w Łodzi i powiedzieli mi że na wizyte umawiają się z dnia na dzień, dlatego nie zapisałam się jeszcze, bo nie mam wszystkich kartotek z leczenia.
Mnie zaczęły dzisiaj boleć piersi i cały czas czuję jakbym za chwile miała dostać okres, na betę nawet nie pójdę, zrobię sobie sikańca:tak:szkoda mi kasy na krew.
 
W dziki ryj.... już mnie wkurza ten baby boom u aktorek!!! to Socha, to Cichopek to Mucha, Liszowska, Steczkowska jeszcze tam jakieś a dzisiaj czytam że Krupa w ciązy!!!:szok::szok: jakie to niesprawiedliwe:crazy:
 
reklama
Do góry