Dzień dobry kobitki, tak czytam czytam i smutno mi... Jak trudna drogę macie do szczęścia. My o pierwsze dziecko staraliśmy sie 2 lata, o drugie od kwietnia naturalnie ale dopiero teraz przy iui sie udało.
Trzymam kciuki za was wszystkie oby sie wkoncu udało
Trzymam kciuki za was wszystkie oby sie wkoncu udało