reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko jje jak szalone!

Dołączył(a)
10 Październik 2013
Postów
9
Miasto
Doncaster
Mam taki problem z moją małą, przez ostatnie kilka dni jje jak szalona, co godzinę co półtorej, w dzień i w nocy, jestem wykończona bo karmie piersią, sprawdzałam mleko mam tłusty pokarm, więc to że się nie najada jest mało prawdopodobne, jestem wykończona co robić? Nie chce jej jeszcze wprowadzać sztucznego mleka ;(
 
reklama
dlaczego od razu myślisz, że rozwiązaniem jest mm, skoro twierdzisz, że masz dobry pokarm?
przeczekaj, to pewnie skok rozwojowy, może być i tak, że po prostu mała ma większą potrzebę ssania (jest "cycoholikiem":-)--jak mój synek), bądź smakuje jej to co jesz ;-)
 
Też jestem za skokiem rozwojowym. A moze zęby jej wychodzą??? I w cycaniu chodzi bardziej o masowanie dziąsełek niż o jedzenie.
Ja karmię synka do tej pory piersią, do 6 m-ca był tylko na piersi i też potrwafil chcieć cyca co godzinę. Było to kłopotliwe do tego stopnia,że nie mogłam nigdzie wyjśc bez niego, bo urządzał histerie. Ale dałam radę i Ty tez dasz radę:-D;-)
 
Karenka- tak myśle bo nie wiem co robić :(
andzia1980 - wszystko do buziaka pcha a rączki to w całości ale nie wiem czy to już ząbki...
kurcze oby, dzisiejsza noc tragedia pobudka co godzina jestem wykończona ;/ czytałam gdzieś właśnie o tym skoku rozwojowym i też o tym myślałam, trudno zacisnę zęby, zapałki w oczy i wytrzymam :) dzieki za porady! :)
 
Ostatnia edycja:
Karenka- tak myśle bo nie wiem co robić :(
andzia1980 - wszystko do buziaka pcha a rączki to w całości ale nie wiem czy to już ząbki...
kurcze oby, dzisiejsza noc tragedia pobudka co godzina jestem wykończona ;/ czytałam gdzieś właśnie o tym skoku rozwojowym i też o tym myślałam, trudno zacisnę zęby, zapałki w oczy i wytrzymam :) dzieki za porady! :)

Ja bym obstawiała skok plus ząbki. Ale ząbki wcale już nie muszą wyjść, mogą i za 2 miesiące nawet.
 
dokładnie, możesz też spróbować dać jej gryzaczek do ciumkania ;-) bo dziąsełka mogą ją swędzieć już na ząbki a wyjdą za kilka miesięcy np. u mnie tak było ... większy problem by był gdyby nie chciała jeść w ogóle ...
 
obstawiam jak Aneta_85, ząbki plus skok. Mój niejadek podczas skoku jada pięknie a to wpychanie do buzi zakończyło się u nas wychodzeniem dwóch ząbków na raz.
 
Też polecam jak dziewczyny jakiś gryzaczek, może smoczek, lub plastikową giętką łyżeczkę (taką dla dzieci własnie) :)
 
reklama
Do góry