reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Agulka, a może miałabyś możliwości, żeby dla siebie jakieś takie autko kupić?

Z nowinek: nowa pracownica (nauczycielka z grupy 3latków) odchodzi. Pracuje od 2 września i już ma dość :sorry2: Fajnie u nas, co? :-D

Majandra pond mc temu sprzedalismy jedno autko, bo nie stac nas na utrzymanie dwóch, jak kiedyś..................... kiedyś............ będę miała pracę na etat a nie o dzieło jak w przypadku tych kopert to sobie na pewno drugie kupimy, bo potrzebne bardzo, nasze osiedle jest około 2 km od miasta, i nawet sklepu u nas nie ma:happy2: a to jest plus:tak: choć nie zawsze.......... ale trzeba dobrze żyć z sąsiadami to pożycza jakby co, jak ostatnio sąsiadka 3 ziemniaki potrzebowała do zupy.......... nie opłacało się auta wystawiać z garażu i gnac do sklepu.

Co do dyrektorki to niezła zołza z niej
 
reklama
Witam się w kolejny cieplutki dzień:-) ostatnio jestem jakaś zalatana, ciagle gdzieś biegnę coś robię:szok: jeszcze M się mną wyręcza z swoimi sprawami bo auto ma w naprawie i rano go zawożę do pracy, a popołudniu odbieram no normalnie dwójkę dzieci mam:-D jutro idę się zresetowac i naładować akumulatory na babska imrezę z koleżankami;-)
Aga tak mnie naszło jak przeczytałam, ze do sklepu macie 2 km i zadnego w okolicy nie ma:sorry2: nie myslałaś o otworzeniu małego sklepiku takiego wiesz chleb, mydło i powidło?
Gabids witaj:-)
 
Witam wieczorowa pora ale widze ze tu pustki.
Agulka pewnie pytasz o wesele mojego szwagra? Nie nie bylam ,za daleko ;-) A slub wyglada tak samo jak w polsce to znaczy jest kosciol,biala sukienka,welon,obraczki i sakramentalne tak :-) Taki zwyczajny katolicki slub.Pozniej tez jest impreza i popijawa:happy:
 
Dzien Dobry,
Dzisiaj i jutro mam wolne yeaaa.
Fabian i maz juz wyprawieni do pracy,Angelka jeszcze w pizamce oglada bajki:baffled:
Mam na dzisiaj ambitny plan posegregowania ciuchow w szafach.Pogoda dzisiaj nie wyjsciowa wiec moze sie uda:-)
 
Witam kobietki!

dziś szaro boru i mgliście...

Weekend spokojny, domowy, fajny. W sobotę- jak nigdy- nawet leżałam i czytałam, bo jakoś werwy do nadmiernej pracy nie miałam.

Gabids, miło Cię znow czytać.
 
Witam sie i ja:-) za mną wesoły wekend. W sobotę wyrwałam sie z koleżankami na babski wieczór i wylądowałyśmy na imprezie. Nie pamiętam kiedy się tak wytańczyłam było super;-) gorzej po powrocie do domu, bo czekała mnie "niespodzianka" Tuśka wymiotowała niemal całą noc:confused2: także rano byłam ledwie przytomna:confused2: na szczęscie odpuściło jej nad ranem i do tej pory spokój:tak:
 
Witam wieczorowa pora ale widze ze tu pustki.
Agulka pewnie pytasz o wesele mojego szwagra? Nie nie bylam ,za daleko ;-) A slub wyglada tak samo jak w polsce to znaczy jest kosciol,biala sukienka,welon,obraczki i sakramentalne tak :-) Taki zwyczajny katolicki slub.Pozniej tez jest impreza i popijawa:happy:
Gabits a na zdjęciach widac było co innego, nie było białej sukni

Witam kobietki!

dziś szaro boru i mgliście...

Weekend spokojny, domowy, fajny. W sobotę- jak nigdy- nawet leżałam i czytałam, bo jakoś werwy do nadmiernej pracy nie miałam.

Gabids, miło Cię znow czytać.
Donuś miło, że było miło, u nas zarwany weekend bo Maja chodziła na 13;30 na warsztaty taneczne i dni wtedy były takie jakeiś niedorobione:baffled:
Witam sie i ja:-) za mną wesoły wekend. W sobotę wyrwałam sie z koleżankami na babski wieczór i wylądowałyśmy na imprezie. Nie pamiętam kiedy się tak wytańczyłam było super;-) gorzej po powrocie do domu, bo czekała mnie "niespodzianka" Tuśka wymiotowała niemal całą noc:confused2: także rano byłam ledwie przytomna:confused2: na szczęscie odpuściło jej nad ranem i do tej pory spokój:tak:

super że balanga udana i że juz z Tuska ok:tak:


U nas rano zimnica teraz temperatura tez nie za wyskoa, ale za to mgła znikneła i pięknie słonko świeci:tak:

Dzieciaki mam w domu, Maja bo wolne a Adaś przy okazji, musze sie nim nacieszyć bo do piątku będę go widziała tylko jak spi i rano 20 min przed wyjściem do przedszkola, bo ten tydzień mam na 2 zmianę.

Dziś w Lidlu były super kurtki na szczęście udało mi sie upolowac dla Adasia............. tak upolowac, bo nie wiem jak jest u Was ale u nas masakra, byłam 20min przed otwarciem i byłam chyba 60tą, potem doszło jeszcze więcej ludzi........... było normalnie jak w czasie wyprzedaży w Anglii ( w TV widziałam;-)) wszyscy na hura i wszyscy wszystko biorą nie patrza na rozmiary, potem dopiero patrza czy pasuje.............. wyrywanki, przepychanki,,,,,,,,,,,,,,,, szokkkkkkkkkkkk.
Monia a Ty uplowałas dla Oli?
 
Agulka ona pewnie po koscielnym sie przebrala a ze to Indie to tam sukienka wyjsciowa to najczesciej sari. Te zdjecia narazie takie amatorskie z komorek ,ludzie tagowali mloda pare i puszczali na fejsa.Ale w bialej sukni tez byla,widzialam
 
Witajcie
Ja tylko na moment... szykuję się do świąt, które u nas zaczynają się jutro.

Omar miał dzis pechowy dzień. W szkole nabił sobie olbrzymiego guza na czole, niefortunnie skoczył na piłce i z impetem runął głową na podłogę. A w domu dostał na pocieszenie gumę i ząb mu się złamał. Odpadło kawałek zęba i plomby. Poszedł z tatusiem do dentysty (tatusia ząb taka sama guma załatwiła kilka tygodni temu). Niedawno wrócili. Siedzi teraz bieda z nędzą nad miską z mlekiem i zastanawia się jak ma zjeść.
Aaaa ... to tak żeby was rozśmieszyć (bo ja się śmiałam Omar nie) Przyszedł do mnie z pretensją jak ma włożyć przez głowę piżamę skoro ma guza. A w ręku trzymał zdjętą przez głowę koszulkę :-D:-D Jak mu pokazałam że ma włożyć piżamę tak jak zdjął koszulkę to nie wiedział czy śmiać się czy płakać.
 
reklama
Witam i ja
Iza no to naprawdę Omar miał dziś pechowy dzień oby się mu nie powtórzył
Aneta fajne że babska impreza udana. A Natalka już ok?
Gabids ciuchy posegregowane?
Donkat jaką książkę czytałaś?
Agulka nie upolowałam kurtki dla Oli:no:Byłąm w lidlu o 8 i kuż kurtki były poprzebierane zostały same resztówki i z tego co słyszałam to o 7 było tak jak u was ludzie szaleli :szok:
Mateuszowi też wypadła plomba:-(z tego ząbka co kilka razy z nim chodziliśmy i za każdym razem płakał coraz bardziej. W weekend bolał go inny ząbek i był na przeciwbólowych zapisałam go już do dentysty ale prywatnie tam gdzie kiedyś chodziliśmy nie pojdę już z nim na NFZ:no:
 
Do góry