hej dziewczyny jak tam żyjecie.... u mnie tak sobie???? znaczy miałam kilka dni nadziei ale dupa....:-
-
-(
dzisiaj znowu obudziłam się z takim bólem głowy który do tej pory mnie trzyma...mimo łyknięcia kilku tabletek...
dzisiaj Czarek dostał kimono na karate...a za miesiąc ma egzamin na biały pas ha ha
a oto mój karateka
sunday jak tam zdrówko mam nadzieję że lepiej.... jak Maksio???? robaki wypedzone????
no muszę jakoś odebrać ten kalendarz ale najszybciej to chyba na weekendzie bo tak jakoś mi nie po drodzę.... no właśnie gdybym była na dziewanny to było by łatwiej....
sienio super że Julcia gotowa na zimę ale niech szybko jednak nie nadchodzi bo my jeszcze nic nie mamy....
madzienka Julcia nie bała się baniek jak jej stawiałaś????? jak tam Calineczka warto pójść na to przedstawienie????
dziękuje Czarek już chodzi do przedszkola na szczęście bo już dostawał świra w domu
anaconda Maja to chyba ma strasznie dużo zadawane??? oj nie chciałabym być w skórze kierowniczki jeśli by Ci nie dała wolnego na ślubowanie
a kiedy ten wyjątkowy dzień????
iwonka jak tam Cypek???? wysypka minęła ???? i tak jak pisze Madzienka to chyba zależy od dziecka bo mój Czarek w tamtym roku może tylko 2 razy był chory....
marta gratuluje
justynka a inne zajęcia dodatkowe wróciły do Waszego przedszkola????? czy tylko angielski????