Kto po in vitro?

[elleni]

Niepokorna ależ mnie tym sikańcem nakręciłaś :-)na tyle że wyciągnęłam z szuflady dzisiaj swój i ..... mam dwie kreseczki tak jak i u ciebie, testowa bledsza ale na tyle wyraźna że nie trzeba się przyglądać pamiętam jak z synem robiłam pierwszy test 12dpt to musiałam test obracać pod kątem żeby cokolwiek zobaczyć,a tutaj z daleka widać. Pójdę jutro chyba na betę bo zastrzyki kończą mi się,a nie wiem czy mam je dalej przyjmować.

Lilia do jutra zostało malutko czasu dasz radę :* podziwiam was laseczki że nie robicie sikaczy, ja bym nie wytrzymała hehehe

 

[Niepokorna]

Niepokorna ależ mnie tym sikańcem nakręciłaś :-)na tyle że wyciągnęłam z szuflady dzisiaj swój i ..... mam dwie kreseczki tak jak i u ciebie, testowa bledsza ale na tyle wyraźna że nie trzeba się przyglądać pamiętam jak z synem robiłam pierwszy test 12dpt to musiałam test obracać pod kątem żeby cokolwiek zobaczyć,a tutaj z daleka widać. Pójdę jutro chyba na betę bo zastrzyki kończą mi się,a nie wiem czy mam je dalej przyjmować.

Lilia do jutra zostało malutko czasu dasz radę :* podziwiam was laseczki że nie robicie sikaczy, ja bym nie wytrzymała hehehe

Superrr ...teraz tylko aby wysokie bety nam wyszly

 

[Zuzia2011]

Dziewczynki ja az sie boje napisac - ale wczoraj Niepokornej wyszedl tescik a jest tak samo jak ja po transferze i tez trzydniowych maluszkow ze tez dzisiaj zrobilam testa jedynego jakiego mialam - i Boze najkochanszy jest druga kreseczka - jeszcze bladsza niz ta druga ale widoczna - siedze i rycze

Niepokornaa wybacz mi ze wczoraj napisalam ci ze sie martwisz a masz dwie kreseczki ale dopiero dzisiaj wiem co czujesz... rece mi sie trzesa jak to pisze...

Elleni - ty pewnie podobnie sie czujesz... ja nie chce jeszcze oficjalnie gratulowac ani sama tryskac euforia wiec jeszcze sie wstrzymam.... ale poprostu pierwszy raz zobaczylam dwie kreseczki....

 

[Niepokorna]

Dziewczynki ja az sie boje napisac - ale wczoraj Niepokornej wyszedl tescik a jest tak samo jak ja po transferze i tez trzydniowych maluszkow ze tez dzisiaj zrobilam testa jedynego jakiego mialam - i Boze najkochanszy jest druga kreseczka - jeszcze bladsza niz ta druga ale widoczna - siedze i rycze

Niepokornaa wybacz mi ze wczoraj napisalam ci ze sie martwisz a masz dwie kreseczki ale dopiero dzisiaj wiem co czujesz... rece mi sie trzesa jak to pisze...

Elleni - ty pewnie podobnie sie czujesz... ja nie chce jeszcze oficjalnie gratulowac ani sama tryskac euforia wiec jeszcze sie wstrzymam.... ale poprostu pierwszy raz zobaczylam dwie kreseczki....

Superrr,oby teraz wysoka beta byla

Oj Zuziu mi to tak sie rece trzesly a serce tak walilo ze myslalam ze zejde na zawal...nadal sie denerwuje na mysl o jutrzejszej becie a najgorsze jest to ze wynik bedzie w sobote wrrrrr

Ja tez nie chce tryskac euforia ale tak jak piszesz...zobaczylam po raz pierwszy dwie kreseczki a przez 5 lat to zrobilam juz troche tych testow...wiec ciezko mi sie opanowac...

 

[Buziulek]

Niepokorna, Zuzia2011, Elleni oj magiczne te śwęta :-)Cieszę się ogromnie, że ujrzałyście dwie kreski oby wszystko było w jak najlepszym porządku:-) Powolutku, pocichutku gratuluję i trzymam kciuki.

 

[Buziulek]

U mnie podobnie jak u Niepokornej tylko teściowa życzyła mi dzieciątka... to wszystko jest trudne, faktycznie święta we dwójkę z 11 letnim stażem małżeńskim jest naprawdę trudne. Na dodatek gdy dowiedziałam się, że moja młodsza siostra jest ponownie w ciąży Los jest niesprawiedliwy, bo ona zaszła w ciążę przez przypadek, biorąc tabletki antykoncepcyjne, trochę się obawiamy o jej ciążę, bo nie wiedziała, że jest w ciąży a przez miesiąc jeszcze brała anty. Jest w 13 tyg ciąży, narazie wszystko jest ok, ma tylko bardzo silną anemię i nie przybiera na wadze. A ja znowu mam obsesję bo gdzie się nie obrócę to kobiety w ciąży, znajome zachodzą w ciążę a ja... muszę cierpliwie czekać aż uzbieram kasę albo będę miała zdolność kredytową by móc znowu podejść do invitro...smutne to wszystko...

 

[kikifish87]

dziewczyny trzymam za wasze bety kciuki,
fajnie wejsc po swietach na forum a tu takie wiadomosci suuper
jeszcze raz trzymam kciuki,

 

[Niepokorna]

U mnie podobnie jak u Niepokornej tylko teściowa życzyła mi dzieciątka... to wszystko jest trudne, faktycznie święta we dwójkę z 11 letnim stażem małżeńskim jest naprawdę trudne. Na dodatek gdy dowiedziałam się, że moja młodsza siostra jest ponownie w ciąży Los jest niesprawiedliwy, bo ona zaszła w ciążę przez przypadek, biorąc tabletki antykoncepcyjne, trochę się obawiamy o jej ciążę, bo nie wiedziała, że jest w ciąży a przez miesiąc jeszcze brała anty. Jest w 13 tyg ciąży, narazie wszystko jest ok, ma tylko bardzo silną anemię i nie przybiera na wadze. A ja znowu mam obsesję bo gdzie się nie obrócę to kobiety w ciąży, znajome zachodzą w ciążę a ja... muszę cierpliwie czekać aż uzbieram kasę albo będę miała zdolność kredytową by móc znowu podejść do invitro...smutne to wszystko...

Buziulek chyba mnie z kims pomylilas mi nikt nie zyczyl dzieciatka

 

[kasik36]

Elleni i Zuzia ja już gratuluję bo jak wyszedł sikaniec to beta jutro będzie już baaaardzo duża :-):-) Magia Świąt ...

 

[elleni]

Dwa dni temu snilo mi sie ze dostalam okres, dzisiaj, ze pobierali mi krew z klatki piersiowej .... no koszmar, tak plakalam przez sen ze szok bo to wszystko bylo w przygotowaniach do in vitro i wiedzialam ze tak nie powinno byc ale trafilam na jakies niekompetentne pielegniarki ktore robily co chcialy. Cale szczescie to tylko sen

Wstalam rano,zrobilam test i dwie kreseczki zobaczylam jutro beta potwierdzi (albo i nie, jak testy mam nie daj boze "popsute")... tak sie boje. I znow zacznie sie zycie od usg do usg heh