reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniówki 2014

Mexi... Mów już teraz. I nie serwują sie tak. Nie jesteś pierwsza kobieta na świecie, która zaszła w ciążę i nie ostatnia;) Oni muszą mieć czas na zorganizowanie Twojej pracy jak Cię nie będzie , a jak dowiedzą sie w dniu, którym będziesz zmuszona naprzydklad przejść na l4 to wtedy będę usprawiedliwieni, jeśli bedą sie dąsac.
 
reklama
Dzien dobry, widze ze rozmowy o nadzerce, ja nigdy nie mialam,ostatnia cytologie mialam robiona w sierpniu i wszystko wyszlo ladnie. Ja dzisiaj kolejny raz mam zamiar odwiedzic lekarza, w niedziele skonczylam brac antybiotyk a tutaj dalej kaszel sie nie odrywa do konca i wyksztusic z siebie tego dziadostwa nie moge :-(. Jestem przerazona moja odpornoscia w ciazy, boje sie ze bede musiala brac kolejna dawke antybiotyku. Niby amoxycylina nie jest szkodliwa dla dzieci ale i tak sie strasznie boje. Ogolnie zaczynam jakies doly lapac.:-(
 
Ja też mam małą odporność :) organizm osłabiony, pogoda zdradliwa. Trzeba dbać o siebie i się nie stresować. Bo chyba na dziecko najgorzej ze wszystkiego działa stres :)

Jeszcze co do nadzerki - ja mam od zawsze grupę II, ale lekarz usuwał ją bo była wg niego bardzo duża :) także grupa często do usuwania chyba nic nie ma.
 
Mexi ja też bym dłużej nie czekała z powiedzeniem o ciąży. Potem mogą mieć pretensje,że tyle czekałaś z poinformowaniem ich.

A ja myślałam że mam już problem z odwiedzaniem "porcelanowej przyjaciółki" z głowy a tu dzisiaj rano "piękne" zaskoczenie:/

Nie wiem od czego,ale od wczoraj pobolewa mnie brzuch,nawet w nocy sie obudziłam z bólu i nie mogłam się przekręcić z na drugi bok:( I to bardziej takie kłucie całego brzucha... może miało z tym wspólnego też to że cały czas mam mega wzdęcie,że aż momentami boli..

Mam do Was pytanko,zupełnie odbiegające od tematu ciąży: macie jakiś pomysł na prezent na imieniny dla męża (30 lat)?Nie ma być to coś wyszukanego i drogiego,coś symbolicznego ale fajnego:)
 
Oj to chyba jednak zależy od tego co lubi :) mój lubi motocykle więc jak chciałam mały, drobny ale miły upominek to zamówiłam czekoladowy motocykl z choccolissmo :)) czekoladę lubimy, ale upominek stoi do dziś :D

Co do bólu ja od rana mam jakby skurcze jelit i co chwilę się zwijam z bólu. Myślę że to wzdęcia i zaparcia niestety są przyczyną.
 
Ostatnia edycja:
witam
ja wczoraj narzekałam na brak mdlosci a dziś od rana spotkanie z muszlą -nie zdązyłam skończyc kanapki i wypić herbatki a wszystko oddałam -już jestem spokojniejsza :-)
Muszę Wam opowiedzieć jak zaskoczyła mnie moja córeczka:
Leży wieczorem i mówi :
O:mamusiu a jak w rodzinie rodzi się dziecko to dużo rzeczy się zmienia prawda ???
JA:no ale co sie zmienia kochanie ??
O: no dużo rzeczy ...
ja: ale co np???
O:no ,że nie można Cię denerwować,że boli Cię brzuszek i że nie możesz mnie nosić ...

rozwaliła mnie na łopatki...do tej pory była oczkiem w głowie mamusi a teraz tatuś przejął np wyciaganie z wanny albo do łóżeczka już jej nie niosę tylko idzie ze mną za rączkę.
Niby nic a dla dziecka tak wiele ...
 
Magda u nas było podobnie, staram sie Filipka nie nosić,ale np.do auta musze go podsadzić, bo fotelik ma troszkę wyżej i musimy mu kupić ten wiekszy gdzie sobie juz sam wsiądzie. Do kąpania tak samo wkłada i wyciąga go z wanny M. Dziś rano jak się obudził to nie chciało mu się zejść na dół,to mu mówię,że go wezmę i zaniosę,to mi mówi "ale Ty nie możesz bo masz tam dzidziusia" i poszedł za rączkę:) taki bąbel a już wszystko rozumie. W nocy jak się budzi to też już woła tatę,bo wie że ja go do nas nie przyniosę:)
oszqrde będę musiała sobie zakupić taką herbatkę,bo czasami już sie wytrzymać nie da.
 
Ostatnia edycja:
Witam
Ależ miałam ochotę na chleb ze smalcem i ogórkiem! zjdałam i nadal czuję głód :-D a teraz mi się chce naleśników z serem :szok: wykończą mnie te moje zachcianki :-D
Od jutra powli wracam do pracy. mam zniesony nakaz restrykcyjnego leżenia tylko oczywiście bez szaleństw :-D

Mexi patrzę z puktu widzenia pracodawcy - chciałabym wiedzieć jak najszybciej właśnie, żeby znaleźć zastępstwo ;-) zorganizować jakoś pracę! nie martw się ! szef, szefowa to też ludzie - na pewno zrozumieją :-)

oszqrde dopiero pierwsza wizyta? jak Ty wytrzymałaś ? trzymam kciuki choć na pewno jest wszystko dobrze :-D

magda u nas to samo z Martynką! do tej pory wszystko robiłyśmy razem a teraz mąż przejął dużo obowiązków :-) niby mają te nasze dzieci nie wiele ponad 4 lata, wydawałoby się , że to takie małe pierdołki, ale jednak sporo rozumieją :-) ja pamiętam jak Martysi chrzestna była w ciąży to się mnie mała pytała czy jak cioci Iwonce urodzi się dzidziuś to nadal ją będzie kochać! aż mi się wtedy łza w oku zakręciła aczkolwiek wiem, że u nas może być ciężko, bo Martynka była jedynaczką, pierwszą wnusią, prawnusią więc jest rozpieszcozna jak nie wiem co! a tu niebawem wszystko się zmieni! chociaż na pewno nie zmieni się moja miłość do niej :-) zawsze będzie moją kochaną córeczką, wymarzoną, wyśnioną :-) bo ona jest dokładnie taka jak ją sobie będąc w ciąży wyobrażałam :-)

ojaka hmmm mój lubi mechanikę, elektrykę, elektronikę a teraz jeszcze lubi się ładnie ubrać :-D więc jemu teraz na pewno kupiłabym jakąś fajną koszulę (o na Walentynki mu kupię ;-))

No nic! idę ściągnąć pranie bo nowe się pierze i za zmywanie się wezmę! a później może skoczę sobie na rynek po ser do naleśników :-D chociaż zimno u nas jak diabli ;-)
 
reklama
O Gawit fajnie ci. Tylko nie sprzataj od razu calego domu bo ja to chetnie bym sie rzucila na moj balagan ale narazie sie boje i grzecznie leze. Ciekawe co mi lekarz powie na temat lezenia. W czwartek mam wizyte.
A nalesniki tez bym chetnie zjadla. W niedziele mama przywiozla mi fure plackow ziemniaczanym bo mialam straszna ochote:-)
 
Do góry