reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Madzia przepraszam zapomniałam, że pytałaś- tak jak myślałaś w czwartek czyli pojutrze :-) Przestępuję już z nogi na nogę tak się nie mogę doczekać, no i boję się jak cholerka! Co dzień od 12-13ej do wieczora boli mnie brzuch jak na @ i czasem mnie to cieszy, a czasem zaczynam się zastanawiać czy nie za długo boli. Ale ciągnie też pępek od środka jakby... był za krótki :-D i to myślę, ze jest pozytywny objaw. A no i nie wiem czy Ty Madzia i inne zaciążone Kobietki tak macie(?), ale moje cycki wyglądają jak mapa rzek i jezior :-D:-D:-D caaaałe w niebieskich żyłach we wszystkich kierunkach
 
reklama
Kasik - co za glupie baby w tej klinice, znieczulica totalna - masakra. Nie przejmuj sie juz nimi bo nie ma sensu... a ja wlasnie chcialam napisac ze dlaczego juz dziewczyny pisza o porazce skoro dzisiaj dopiero 6 dpt - przeciez betka nie jest zerowa a do 10dpt moze jeszcze urosnac ze szok i ja w to bardzo wierze. Takze nie poddawaj sie jeszcze i sluchaj pani doktor ze sa jeszcze szanse. Trzymam mocno kciuki za twoje malenstwa.

Lenkabar - tez mam niebieskie linie na cyckach to chyba normalne. Trzymam kciuki za czwartkowa wizyte mam nadzieje ze pozniej dolaczysz to ciezarowek, tak samo jak Majka z reszta!
 
Kasik, powiem Ci, że pomyślałam tak samo jak dr z Invicty: że mogły się jeszcze nie zagnieździć na tyle żeby produkować betę. Jakbyś miała blastki 4a lub 5a to pewnie zagnieżdżały by się 1-3 dpt. Ale Twoje na 100% potrzebowały więcej czasu bo musiały najpierw dojść do stadium 5-6, a to musi trwać.

A co do bab z laboratorium to brak słów. Co za durne babska. Składaj skargę, niech mają za swoje. Powiedziały coś jak je poinformowałaś, że wszystko słyszałaś?
 
Dzięki dziewczyny w celu uniknięcia nieporozumienia wyjaśnię, że to było Laboratorium Analiz Medycznych w Elblagu, nie w klinice. Jutro zabiorę się za pisanie oficjalnej skargi i obiecuję sobie, że już nigdy tam nie pójdę. Wolę iść do szpitala, odczekać swoje ale tam moja noga już nie postanie!!!

Fusun obyś miała rację z tą implantacją :tak:Baba z labo powiedziała tylko, że przecież do mnie oddzwaniała ale było zajęte. Nie przeprosiła, nie okazała skruchy, nic, zero, jedynie zdziwienie w głosie :-(
 
KASIK w takim razie zaciskam kciuki z całych sił &&&&&&&&&&&&&&& co do bab z lano to nawet szkoda na nie komentarza :-/

BZIBZIOK trzymam kciuki za dzisiejszą weryfikację bety oby była wysoka &&&&&&&&&&&&&&&
 
Cześć dziewczyny

Kasik - Zacznę kochana od Ciebie. Ja też uważam że jest jeszcze nadzieja. I weryfikacją nie ma co się sugerować bo może być sfałszowana lekami , a teraz przy II nie ma bety 0,1 więc nadal musimy wierzyć . Tak bardzo wierzyłam że uda Ci się tym razem i nie odpuszczę do końcowego wyniku.

A z tym labo to jestem na serio w szoku , krowy jedne. Masz rację z tą skargą , nie można tego tak zostawić. No po prostu to się w głowie nie mieści. :szok:

Zula -
Wiem co myślisz o tych moich badaniach ale muszę jeszcze te NK zrobić. Jeżeli po tych wszystkich badaniach nie uda się zaciążyć to po prostu odpuszczę bo to chyba by znaczyło że własne dziecko nie jest mi pisane. Mam nadzieję że w tym roku wszystko już będzie jasne , bo chwilami tak jak i Ty i Lilia mam ogromne wątpliwości i mam już też dosyć życia wg lekarzy , kliniki i zabiegów.
A wakacje to jak najbardziej bardzo dobry pomysł bo jak pisałam wyżej i tak nasze życie uzależnione jest od kliniki więc odpoczynek psychiczny jest wskazany. Ja jadę w sierpniu na tą Chorwację i trudno jak będzie trzeba poprzesuwać to i tamo w klinice to przesunę.
A jeszcze wracając do "blondi" no to chyba wg mnie masz blond włosy:-) czy mi się wydawało.

Asita - Cieszę się że masz przebyte toxo także jesteś już krok do przodu.

Juhasek - Trzymam kciuki za transfer

Solostar - Za Twój transfer również trzymam kciuki

Lilia - Normalnie czytasz w moich myślach. Jak Zula napisała o urlopie to pomyślałam sobie że fajnie by tak było z samymi babami pojechać gdzieś chociaż na 1-2 dni. :-)

Dorotav - Dziękuję Ci za namiar do tej pracowni. Na pewno skorzystam.:-)

Olusia - Ja te badania NK zrobię ale muszę poczekać do momentu jak antybiotyki mi się skończą bo przypomniało mi się że immunolog mi tak ostatnio powiedział. Także jeżeli chcesz wcześniej się tam wybrać to zadzwoń i zapytaj czy trzeba się umówić. Ja mam leki do 25 marca , 27 wizyta u immunologa i zobaczę czy to koniec mojej kuracji czy nie . Więc najwcześniej na początku kwietnia zrobię te badania.
 
Cześć dziewczyny, witam Was w ten cudowny dzionek, słoneczko tak świeci ze aż mi się pracować nie chce:-D.

Bzibziok kciuki zaciśnię te za betę.

Lenkabar no ja jakichś wielkich objawów ciaży to na razie nie mam, ale piersi oczywiście bolą, i faktycznie mam na nich takie karzaczki, ale to normalne w ciaży potem niestety zaczną robic sie rozstepy hahahaha. A do tego doktorek cycki to mi wczoraj tak wygniótł ze szok, wczoraj był całosciowy przeglad podwozia i piersi tak robią do załozenia karty ciażowej, wiec sie kochana przyszykuj:-).

majka pytałaś czy przytyłam, na razie po ciuchach tego nie widzę mieszczę sie we wszystkie, tyle tylko ze ja do szczuplejszych nie należę. Powiadasz rozmair 34 no ja taki ostatnio miałam jakieś 8 lat temu teraz to raczej 40 i doktorek wyraźnie dał mi do zrozumienia że mam jeść mniej :wściekła/y:. Muszę uważąc na to co jem i ile jem, w pierwszej ciąży przytyłam 22 kg ale wtedy ważyłam 47kg i miałam 18 lat wiec to stanowczo zmienia postać rzeczy.
 
Witam dzieweczki
Zacznę od Kasik, bo w głowie mi sie nie mieści taka niekompetencja i chamówa w labo, nie zostawiaj tego tak zlóż oficjalną skargę, bo nie można tego tak zostawić. Trzymaj się i bądź dobrej myśli tak jak dziewczyny piszą, bo jeszcze jest bardzo wcześnie na betę, tak jak piszesz w 6 dpt, ja trzymam za Ciebie kciuki...
Bzibziok życzę wysokiej bety
Juhasek, Solostar kciuki za transferek
Madzia, Lenkbar mam do was kochane zaciążone pytanie, miałyście jakieś ciągnięcia brzucha podczas implantacji? U mnie wszystko ustało już 3dpt, a to by było za wcześnie i mój prog był masakrycznie niski, jakoś tracę nadzieję czy tam jeszcze coś sie dzieję, zaczęłam 6 dpt i mam jakieś dziwne myśli...
 
reklama
magdzik nie szukaj na siłę żadnych objawów czasem boli brzuch, czasem ciagną jajniki a czasem nie ma nic 6dpt to wcześnie każda z nas ma inny organizam nastaw sie pozytywnie i poczekaj jeszcze chwilkę (wiem ze to nie łatwe) sam dopiero to przechodziłam. A jaki miałas ten progesteron?
 
Do góry