to prawda, tutaj wypuszczaja zwykle nastepnego dnia, ale teoretycznie juz 6 godzin po porodzie mozna wyjsc, jezeli jest wszystko w porzadku:-)no ale polozna przychodzi do domu chyba przez 10 dni od powrotu ze szpitala, wiec nie ma sie co martwic, ze np. nie wykryja zoltaczki:-)
a ja juz w mniejszym stresie jestem, bo dzisiaj dowiedzialam sie, ze landlord zgodzil sie na nasza zaproponowana cene, w zwiazku z czym teraz tylko troche formalnosci, znalezienie transportu, pakowanie...i juz jestesmy w nowym domku:-)