Kto po in vitro?

[yplocka1]

Ja nie wiem jak działa doustnie, zawsze brałam dowcipnie. Estradiol jest wtedy ok.

 

[mmm...]

a brałaś też luteinę? ja ostatnio miałam tylko duphaston. wiesz już dokładnie kiedy masz kolejny transfer?

 

[yplocka1]

Luteinę też. Zarówno dowcipną, jak i doustną. Czekam na okres, 9 kwietnia histeroskopia i czekam na kolejny okres. wtedy crio.

 

[Asita]

YPLOCKA1 przepraszam, wczoraj jakoś przegapiłam Twój wpis dot. wpisania na listę wpisałam Ci na razie ten 9 kwietnia a jak będziesz znała dokładną datę crio to wtedy Cię wpiszę ok????

MARZEC:
21: dorotav - wizyta
24: Uda się - wysoka beta
24: Pyscek - wysoka beta
24: Asita - wizyta kontrolna przed stymulacją
24: Bzibziok - kolejne spotkanie z dzidzią
25: _Infinity_ - udany transfer
25: Dove28 - druga weryfikacja bety
26: Anulla28 - wizyta
27: Jo.M. - kolejna wizyta u immunologa
27/28: solimar - wysoka beta
28: Quinnie - wizyta dot. adpocji komórek
31: majka201 - kolejne spotkanie z dzidzią

KWIECIEŃ
1: lenkabar - kolejne spotkanie z dzidzią
1: Lilia - wizyta dot. ustalenia dalszego planu działania
2: Esiek - pierwsze spotkanie z dzidzią
2: Madzia76 - badanie prenatalne
2: mmm... - wizyta przed crio
4: Juhasek87 - pierwsze spotkanie z dzidzią
9: yplocka1 - histeroskopia

 

[kasik36]

mmm ja brałam estrofem doustnie od 18 dc poprzedzającego stymulację do 1 dc właściwego, później 3 dni przerwy i badanie estradiolu. Później po punkcji ten sam estrofem brałam dowcipnie aż do bety.

 

[yplocka1]

Asita dzieki.

 

[dorotav]

Lilia, no szefową to bym w kosmos wystrzeliła, co z tego że jej matka miała laparoskpię, czego ? mózgu ? i chyba nie pracowała już a była na emeryturce. Każdy organizm jest inny i inaczej do siebie dochodzi, co za babsko, powinni jej zrobić lobotomie mózgu, babsztyl. Ty kochana siedź na tym zwolnieniu leż, odpoczywaj i zbieraj siły, olej babsztyla, nie może Ci nic zarzucić każdy lekarz po operacji wypisałby tak samo długie zwolnienie. Ja też mam endometriozę

madzia i piotr , pamiętam pamiętam, gratuluję córeczki :-)


Olusia, pytanie czy faktycznie te leki za 2 miesiące będą refundowane i jeśli tak to jakie ? czy będziesz mogła je brać ? do stymulacji jednak jest ich trochę a nie wierzę by wszystkie były refundowane, zresztą ta refundacja miała być od początku roku a do tej pory jej nie ma ! Jak długo będziecie czekać na ewentualną refundację ? Jeśli jesteście przygotowani finansowo to bym się nie zastanawiała, tylko bym umówiła się z lekarzem i powiedziałabym że nie chcecie czekać. Jeśli jednak czekacie te 2 miesiące to nie możesz odstawić anty i kombinować, bo mogą powstać torbiele, bo może Ci się totalnie rozregulować okres i wtedy dupa blada, będziesz czekała jeszcze dłużej. Tak więc masz tylko 2 opcje do wyboru.


mmm, cieszę się bardzo, prawie razem zaczynamy, tym razem musi się nam udać !!



Jestem szczęśliwa, czekam na @, ( to jest nie do pomyślenia że ja czekam na okres jak to wszystko się zmienia ) ma przyjść na dniach, mam nadzieję że do poniedziałku się zjawi, i zaczynam brać leki, zapisane mam od 2 dc estrofem, acard i metypred, 8dc i 10dc zwiększam odpowiednio dawki, estrofem doustnie. Gin sam z własnej woli ten zestaw zapisał, nawet nie zdążyłam złożyć mu propozycji nie do odrzucenia jest tak jak chciałam ostatnio :-) Co do viagry (globulki) to tak jak pisałam jest na polepszenie i ukrwienie endometrium, jeśli crio się nie uda - czego nie biorę pod uwagę - to wtedy włączamy viagre. A i co jeszcze powiedział że mają nowy protokół przed każdym transferem robią wymaz na bakterie, ale że ja miałam go w zeszłym miesiącu robionego to mi się udało

 

[zula_5]

yplocka - witaj Kochana Bardzo cieszę się, ze wracasz do walki bo bardzo Ci kibicuję
Infinity - to się tyczy również Ciebie. Będę ogromnie trzymała kciuki za zbliżające się crio
Olusia - nie kombinuj. Wiem jak to jest jak plan się wali - doskonale to wiem, hehe ale teraz normalnie kolejną iui planujesz? 8? Pomyśl bo to mało logiczne mi się wydaje. Ja bym pozrozmawiała z mężem. Trzeba podjąć decyzję czy chcecie liczyć na niby refundowane leki czy robić już teraz podejście. Jak pierwsza obcja to wsuwaj antyki a jak druga to idź jeszcze raz do Pani doktor i powiedz jej, że nie chcecie czekać na refundowane leki i chcecie podchodzić już. I już
kiki - nawet nie wiesz jak wierzyłam w Twego kropka...
mmm - ja brałam estrofem i tak i tak. Po dowcipnym stosowaniu nie mam problemów jelitowych
Lilia - wiesz ja po laparo wróciłam po 4 dniach do pracy i plułam sobie w garść, że taka nadgorliwa byłam...
dorota - super, super, super a ten metypred w jakiej dawce masz i ile dziennie?

Dziewczyny a może byście przyjechały do mnie w przyszłym tygodniu bo mąż jedzie w delegacje??? Jakoś chyba wtorek i środa do nie będzie

 

[dorotav]

Zula, metypred 4 mg mam zapisany od 2dc 2 x 2 tabletki (rano i do 15:00)

 

[Esiek]

Cześć !!!

Oj widze, że sporo przeniosło się na wątek ciężarówek po in-vitro - i dobrze, nie wracać tutaj tylko
Ja jeszcze nie mam odwagi na to i tylko ich podczytuję.

Dziewczny, które już są tak blisko kolejnego podejścia- bardzo, bardzo Wam kibicuję - na pewno dla którejś z Was to będzie szczęsliwe podejście - statystyka!!! Oby dla każdej !!!!!!!!!!!!

Za testujące w poniedziałek zaciskam już kciuki.

Ja odliczam dni do wizyty a to jeszcze tyyyyyle czasu.... chyba zrobię w czwartek jeszcze raz bhcg, wyliczyłam że powinna być ponad 28 000 żeby było wszystko OK więc będę choć coś mogła wydedukować bo inaczej nie wytrzymam. Zrobię też morfologie i mocz żeby mieć już wyniki na pierwszą wizytę, w sumie moja wizyta pierwsza będzie dokładnie w pierwszym dniu ósmego tygodnia więc już na to czas...
Także jak widać - świrowanie jest ;/

Aha - co do laparoskopii i L4 to ja jak miałam laroskopie ze względu na ogniska endometriozy, to pamiętam, że czułam się bardzo szybko dobrze co nie znaczy, że wróciłm do pracy , byłam na L4 14 dni . Ale fakt faktem b.szybko doszłam do siebie.