Martyyyna - a racja, mój też mnie rano namawiał, ale też mi się nie chciało hehe
D
iza_marta - spoooko, grunt że wszystko ok z małym i tego sie trzymajmy
. Z tym skurczem to nie wiem, możliwe że to nie skurcz a ruchy dzieciaka
. Wiem że nie pocieszam hehe
. Zresztą sprzęt też wszystkiego nie zarejestruje, więc się nie przejmuj.
Ja ustaliłam ze swoim brzuchem że rozwiązujemy się w przyszły weekend! Mam coś do załatwienia w tym tygodniu i zależałoby mi to pozałatwiać wszystko, inaczej mi to pokrzyżuje plany
. Także proszę mnie wspierać swą pozytywną energią i kierować ją najwcześniej na czwartek po południu
D
iza_marta - spoooko, grunt że wszystko ok z małym i tego sie trzymajmy
Ja ustaliłam ze swoim brzuchem że rozwiązujemy się w przyszły weekend! Mam coś do załatwienia w tym tygodniu i zależałoby mi to pozałatwiać wszystko, inaczej mi to pokrzyżuje plany
u mnie Mikołaj może się rodzić jutro po 15:00 bo bardzo mi zależy, żeby być na zajęciach w szkole. Jak zaliczę obecność na BHP, to bez wahania wybiorę się do szpitala 
i nic nie chce się przyspieszyć 
z przystanku do auta (5minut) ledwo co doszła, tempo żółwie do potęgi
nogi jak z ołowiu
i to bardzo bardzo ;-) a Julian w najlepsze pręży się i skacze po pęcherzu