reklama
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 265
Dorota ale to była wysoka beta potem zwolniła. Nie wiadomo co w macicy piszczy
Jednak chyba będzie jedynak, ale jak się udało raz, to po rodzeństwo zawsze można wrócić;-)
martka ja na początku w ogóle nie wiedziałam co ze sobą zrobić.. Wszyscy skakali z radości a ja... a mi to jak na lato.. po 12tc dopiero zaczęłam się cieszyć. Teraz jest już weselej, ale ja nie jestem typem przedszkolanki. Kopie to kopie fajnie, przereklamowana sparawa. Dzisiaj było wesoło bo chyba czkawkę miał
, jedna atrakcja na 36 tygodni wow...

martka ja na początku w ogóle nie wiedziałam co ze sobą zrobić.. Wszyscy skakali z radości a ja... a mi to jak na lato.. po 12tc dopiero zaczęłam się cieszyć. Teraz jest już weselej, ale ja nie jestem typem przedszkolanki. Kopie to kopie fajnie, przereklamowana sparawa. Dzisiaj było wesoło bo chyba czkawkę miał

- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 265
Dorota czynników może być mnóstwo, od najprostszych po mega skomplikowane. Ogólnie przyrosty maja być w granicach 66 do chyba 200% przez pierwsze dni. Ogólnie od minimum 66% się odchodzi, w art. pisżą że dużo ciąż przebiega prawidłowo przy przyroście minimum 50% co 48h.
Na początku ze względu na niski poziom bhcg przyrasta bardzo szybko, żeby przekroczyć próg i poinformować organizm "mamy pasażera na pokładzie, nie złuszczać endometrium". Gdy z zarodkiem jest cos nie tak, organizm odcina go i beta spada. Bo to zarodek napędza produkcje bety(chyba) - a ta napędza progesteron. Zatem beta rosnie coraz wolniej(ma duże wartości) i potem zaczyna spadać w miare jak łożysko jest gotowe przejąć produkcje prg.
Twoja beta raz może być przyrost 100% innym razem, 120% a jeszcze innym 80% a potem może podwoić się co 4dni, gdy będzie ponad 1000. Wysoka beta dobrze rokuje, niskie przyrosty źle. Bo to z naczy że cos nie rozwija się prawidłowo. Czasem zarodek jest zdrowy ale jest problem z produkcją bety (człowiek, albo matka ma cos uszkodzone). No ale mowie o złych przyrostach typu 20-30%, a nie o jednym niskim, który może wuynikać z błędu labu. Zastrzyk tez fałszuje wyniki, podbija wartość bety, a potem jak się całkowicie wypłucze ta "prawdziwa" beta nie będzie pasować do wcześniejszych przyrostów. No i jeszcze jedno, w jednej ciąży przyrosty mogą być male, a w drugiej ciązy u tej samej kobiety przyrosty już będą super wysokie. Beta to statystyka, albo wskazuje na pozytywne zakończenie albo negatywne. Czasem przyrosty są kiepskie a ciąża jest, a czasem przyrosty idealne a "ciąża bezzarodkowa". Tu nie ma nic pod linijkę i nic pewnego..Im wysza beta i ładne przyrosty tym szanse większe, ale gwarancji nie ma...
To nie jest tak że im wieksza beta, tym zarodek większy czy szybszy, jest to nie zależne..
Na początku ze względu na niski poziom bhcg przyrasta bardzo szybko, żeby przekroczyć próg i poinformować organizm "mamy pasażera na pokładzie, nie złuszczać endometrium". Gdy z zarodkiem jest cos nie tak, organizm odcina go i beta spada. Bo to zarodek napędza produkcje bety(chyba) - a ta napędza progesteron. Zatem beta rosnie coraz wolniej(ma duże wartości) i potem zaczyna spadać w miare jak łożysko jest gotowe przejąć produkcje prg.
Twoja beta raz może być przyrost 100% innym razem, 120% a jeszcze innym 80% a potem może podwoić się co 4dni, gdy będzie ponad 1000. Wysoka beta dobrze rokuje, niskie przyrosty źle. Bo to z naczy że cos nie rozwija się prawidłowo. Czasem zarodek jest zdrowy ale jest problem z produkcją bety (człowiek, albo matka ma cos uszkodzone). No ale mowie o złych przyrostach typu 20-30%, a nie o jednym niskim, który może wuynikać z błędu labu. Zastrzyk tez fałszuje wyniki, podbija wartość bety, a potem jak się całkowicie wypłucze ta "prawdziwa" beta nie będzie pasować do wcześniejszych przyrostów. No i jeszcze jedno, w jednej ciąży przyrosty mogą być male, a w drugiej ciązy u tej samej kobiety przyrosty już będą super wysokie. Beta to statystyka, albo wskazuje na pozytywne zakończenie albo negatywne. Czasem przyrosty są kiepskie a ciąża jest, a czasem przyrosty idealne a "ciąża bezzarodkowa". Tu nie ma nic pod linijkę i nic pewnego..Im wysza beta i ładne przyrosty tym szanse większe, ale gwarancji nie ma...
To nie jest tak że im wieksza beta, tym zarodek większy czy szybszy, jest to nie zależne..
reklama
Dziewojki,
jak ja Wam zazdroszczę!! Też chcę mieć takie piękne zarodki......w ogóle chcę mieć zarodki !!! Już nie mogę się doczekać nowego podejścia. Mam nadzieję, że zmiana kliniki + dużo urozmaiceń da upragniony efekt. Kurde, Wy tu zaraz porodzicie, zaciążycie......a ja w tyle...... Choć mam nadzieję, że nie na długo.
jak ja Wam zazdroszczę!! Też chcę mieć takie piękne zarodki......w ogóle chcę mieć zarodki !!! Już nie mogę się doczekać nowego podejścia. Mam nadzieję, że zmiana kliniki + dużo urozmaiceń da upragniony efekt. Kurde, Wy tu zaraz porodzicie, zaciążycie......a ja w tyle...... Choć mam nadzieję, że nie na długo.
Podziel się: