reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Aqua- masz racje brak czasami takich "czystych " miejsc...bo polskie chodniki do brudnych raczej należą a w parkach też nielepiej .:tak: :tak: a za te psie kupy to już dawno straż miejska powinna mandaty wlepiać.
 
reklama
karolkaz - ja w pobliżu nie mam żadnego parku ani placu zabaw w sumie to zabardzo nie mam gdzie chodzić z Kubą na spacery bo w centrum miasta to raczej watpliwa przyjemość - u nas spacery wyglądają tak , że czekam na męża i popołudniu jedziemy gdzieś za miasto albo rano pakuje Kube w wózek leze z mni z jednogo końca miasta na drugi i dopiero tam u dziadków jest w miare - są działki pola i plac zabaw nowy więc jak narazie bezpieczny itp.
 
Aqua- to nieźle ...ale dobrze że tak z męzem możecie ...mój chłop jak do pracy idzie co go całe 12 godzin nie ma ...ale mamy obok Park w nim stawy jest miło ...jest ogólnie zadbany....ale też na chodnikach leżą różniste różności....bleeee:no:
 
u mnie w mieście jest skromniutki, ale dobrze utrzymany plac zabaw, który znajduje się w przepięknym parku, szkoda tylko,że ludu tam jak mrówków:cool2:
 
Ja mieszkam w pięknym miejscu, wokół trzy parki i ogromny lasek i skałki, a przed oknami plac zabaw dość duży . i dobrze że już ciepło bo w mieszkaniu coraz ciaśniej:-D:-D
a na kupy psie to mnie cholera bierze...dobrze że piaskownicę ogrodzili, wprawdzie Igi jeszcze do piasku nie puszczam, ale pewnie kiedyś to nastąpi...i przeraża mnie to już teraz....
 
no i po testach

moje dziecko (Bartek) uczulony jest tylko na jedną rzecz - roztocza kurzu domowego

wyć mi się chce...

nie wiem za co i jak przystodsować dom dla jego potrezb, do tego i Piotrek ma napady duszności :-(

mam mu dawać tyle leków :( ojej
 
no i po testach

moje dziecko (Bartek) uczulony jest tylko na jedną rzecz - roztocza kurzu domowego

wyć mi się chce...

nie wiem za co i jak przystodsować dom dla jego potrezb, do tego i Piotrek ma napady duszności :-(

mam mu dawać tyle leków :( ojej

Aziku-spokojnie nie denerwuj się ja osobiście walcze już długo z kurzem ...sama mam potworne uczulenie na kurz własnie :tak: ale głowa do góry da się z tym uczuleniem normalnie funkcjonowac....
Pewnie dobrą inwestycją byłoby zakupienie odkurzacza co sprzata i wchłania roztocza (sa w tej chwili wcale niedrogie takie urządzenia)....
A my Antkowi kupliśmy ostatnio komplet pościeli dla alergików Hollofil Alerban komplet nie jest drogi ok 70 zł ..wkleje link z tą pościelą
zdrowysen
poza tym ja dość często myje podłogi w domu ..(mam panele wiec kurz czasami tańczy po podłodze....) wykładzina to też nie najlepsze rozwiązanie..wietrzenie i nawilżanie to też robie dość często
 
no właśnie, to wszystko to sa często drobiazgi, ale jak to zebrać wszystko....

odkurzacz - od 500 tańsze
na ścianach mam wykładzinę, samo zerwanie oszpeci pokój, trzeba by od razu zrobić remoncik :(
pościel - *2
trzeba gdzieś pochowac książki itp
trzeba wstawić drzwi - bo mam kotarę
na wszystkich podłogach mam wykładzinę - bo pod spodem jest wykładzina PCV - czyli albo panel albo coś

itd

jak ktoś ma w miarę świeże mieszkanko, albo przynajmniej po remoncie, to mały problem, ale w moim mieszkaniu to musi być bardzo powazny remont

do tego ten ogrom leków, o części z nich refundacja zapomniała, a nie wszystki zamienniki sa dorbre dla takich małych dzieci
 
azik - ja też mam z tym problem dla mnie kurz i roztocza to masakra
u mnie pomogło tak jak wcześniej pisały dziewczyny:
1- dobry odkurzacz
2 zero wykładzin (i jak piszesz kotar) tylko panele żeby szybko sprzątnąć
3- odpowiednia pościel i materac
4 wietrzenie - nawilżanie

a jak mam sprzątnąć książki to jestem chora w sekundzie

- jest to uciążliwe ale jak raz zrobicie w domu tak jak trzeba to podejrzewam, że leki nie będą już potrzebne

ja żyje z tą alergią bez leków tylko doprowadziłam mieszkanie do stanu w którym łatwo jest pozbyć się tego dziadostwa.

Powolutku i wy coś wykąpinujecie np. w miejsce kotary można zamontować drzwi przesówane niskim kosztem wystarczy kupić prowadnice i np. ładną płyte - zamontować uchwyty i już ale na pierwszym miejscu pomyślcie o wykładzinach bo tam tego siedzi najwięcej.

Życze wytrwałości i śle dużego buziaka chłopakom
 
reklama
optymistycznie bym do tego podeszła, gdybym miała pieniądze by dożyć do końca miesiaca, a co dopiero zrobić coś więcej :-(

po prostu wyć mi się chce :-(
 
Do góry