Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Ja bym nie czekała tak na ostatnią chwilę bo jak odpukać urodzisz wcześniej, ja myślę być juz spakowane do szpitala tak w 34 tyg.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Tak tak.Ja bym nie czekała tak na ostatnią chwilę bo jak odpukać urodzisz wcześniej, ja myślę być juz spakowane do szpitala tak w 34 tyg.
Kup tak żeby na miesiąc przed terminem mieć pare ciuszkow i spakowanà torbę. A w czerwcu zaczynają się wyprzedaże to sobie jakieś rampersy dokupisz czy czapeczkę.aaaaaaa nie zrozumialam..czyli co kupic teraz juz pare rzeczy typu bodziaczki niektore..i w czerwcu kolejne..na wyprzedazach kosmetyki wiadomo w czerwcu bede kupowac..meble zamawiamy w maju i wozeczek w maju zamawiamy bo czeka sie 4 tygodnie..
Ja mam niestety manię czytania forów, których czytać nie powinnam. I drżę, czy, mimo dobrych wyników badań będzie na pewno wszystko ok. Dlatego miałam nie kupować nic, a tu co?Zaszalałam i praktycznie ubranek mam na rok. Wózek i resztę kupujemy pod koniec maja....
Codziennie modlę się i wierzę, że będzie dobrze.
A tu róż bijący po oczach hyhy
Ja niby też mam wszystko a jakieś ciuszki podkupuje. I tak jak Ty mam nawyk czytania nieprzyjemnych forów nawet na bb. Nie róbcie tego bo to szkodziJa mam niestety manię czytania forów, których czytać nie powinnam. I drżę, czy, mimo dobrych wyników badań będzie na pewno wszystko ok. Dlatego miałam nie kupować nic, a tu co?Zaszalałam i praktycznie ubranek mam na rok. Wózek i resztę kupujemy pod koniec maja....
Codziennie modlę się i wierzę, że będzie dobrze.
A tu róż bijący po oczach hyhy