Kto po in vitro?

[Ewunka]

Jutro spróbuje tak jak pisałaś i zobaczymy. Ja miałam siniaki 2 razy. Ostatnio też w coś się wbiłam bo krew leciała jak nigdy.

Spróbuj .
Myślę też ze to nie jest źle jak jakaś mini kropka wypłynie , nic zlego sie nie dzieje. Pęcherzyki tez wszystkie przyjmuje nie zwracam uwagi na mini powietrze.

 

[annaF87]

Z tymi pęcherzami to dopiero masakra. Też nie zwracam uwagi jak jakiś maleńki zostanie. Tak czy siak mam nadzieję że w niedzielę już ostatni zastrzyk przyjmę i koniec. Chociaż u mnie macica do 10 tygodnia walczyła z ciążą. Miałam plamienia, kosmówka odklejała się. Profesor mówił coś że amerykańscy naukowcy polecają przyjmować progesteron przez całą ciążę co zmniejsza ryzyko poronień i przedwczesnych urodzeń. Więc nie wiem jak to będzie ze mną.

 

[Ewunka]

Tak usypiasz na 10 -15 minut

Tylko to je jest chyba znieczulenie ogólne tylko sedacjia .Przynajmniej u mnie

 

[Megi*]

Poczytałam Wasz przemyślenia o nastawieniu i od dziś planuję znaleźć w sobie trochę więcej optymizmu. Bo ja się doluję bez sensu jak jeszcze nic nie wiadomo. A jutro moj zarodek zaczyna implantację

Dopiero 4dpt a ja znów mam czarne myśli. Klasyka gatunku ...:-(

Ja tez dziś 4dpt kiedy testujesz? Ja mam tez same czarne myśli ale wlanie planuje to zmienić

 

[Ewunka]

Z tymi pęcherzami to dopiero masakra. Też nie zwracam uwagi jak jakiś maleńki zostanie. Tak czy siak mam nadzieję że w niedzielę już ostatni zastrzyk przyjmę i koniec. Chociaż u mnie macica do 10 tygodnia walczyła z ciążą. Miałam plamienia, kosmówka odklejała się. Profesor mówił coś że amerykańscy naukowcy polecają przyjmować progesteron przez całą ciążę co zmniejsza ryzyko poronień i przedwczesnych urodzeń. Więc nie wiem jak to będzie ze mną.

A to złośliwiec z tej macicy . Wiec leżący tryb życia miałaś pierwsze 12 tygodni ?

 

[Ewunka]

Jutro spróbuje tak jak pisałaś i zobaczymy. Ja miałam siniaki 2 razy. Ostatnio też w coś się wbiłam bo krew leciała jak nigdy.

Wiesz jeszcze tak dużo tych zastrzyków nie brałam może jak będę jak druslak to tez będzie mi się ulewac

 

[Ewunka]

Poczytałam Wasz przemyślenia o nastawieniu i od dziś planuję znaleźć w sobie trochę więcej optymizmu. Bo ja się doluję bez sensu jak jeszcze nic nie wiadomo. A jutro moj zarodek zaczyna implantację



Ja tez dziś 4dpt kiedy testujesz? Ja mam tez same czarne myśli ale wlanie planuje to zmienić

Wiadomo strach zawsze będzie tylko głupi się nie boi. Ale pamiętaj jesteś w ciąży i ciesz się .
99 % pozytywnie a 1 procent strachu za rogiem to dobra proporcja .

 

[annaF87]

A to złośliwiec z tej macicy . Wiec leżący tryb życia miałaś pierwsze 12 tygodni ?

Dokładnie tak. I brałam no spe rozkurczająca- zresztą cały czas biorę na noc 2 tabletki.

A co do nastawienia to ja bylam poprostu szczęśliwa ze ktos mi dał szanse. I caly czas pozytywnie myślałam a po transferze zaczelam rozmawiac ze swoją fasolką [emoji5] Wczesniej in vitro wogole nie bralam pod uwage. Raczej pogodziłam się że nie bede miec dzieci.

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[annaF87]

Jak tak policzyc to w przybliżeniu będzie ich już z 90.

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Ewunka]

Dokładnie tak. I brałam no spe rozkurczająca- zresztą cały czas biorę na noc 2 tabletki.

A co do nastawienia to ja bylam poprostu szczęśliwa ze ktos mi dał szanse. I caly czas pozytywnie myślałam a po transferze zaczelam rozmawiac ze swoją fasolką [emoji5] Wczesniej in vitro wogole nie bralam pod uwage. Raczej pogodziłam się że nie bede miec dzieci.

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja mówię już do pęcherzyków żeby pięknie rosły .
1 stymulacji zero a na 2 druga idę z nastawieniem ze pięknie obrodze bo jak nie ja to kto. Świadomość mam ze może się nie udać ze mogę nie mieć dzieci . Ale 3 próby podejmę zrobię co lekarze karzą a będzie co będzie . Oka sobie nie wyjme.