noemi87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2016
- Postów
- 963
ja nie zadnych przeczuc z wyjatkiem tego, ze czuje, ze urodze okruszka![]()
I dobrze, co będzie to będzie byle było wszystko dobrze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja nie zadnych przeczuc z wyjatkiem tego, ze czuje, ze urodze okruszka![]()
ja czuje, ze tak do 3 kg Natan bedzie miecI dobrze, co będzie to będzie byle było wszystko dobrzeja z synem też nie miałam żadnych przeczuć.. Obie pewnie urodzimy nieduże dzieciaczki
![]()
u nas tez duzo rodzice moi pomogli, zreszta pisalam,ze dali kase na wozek, lozeczko, fotelik, nakupowali ubranekLux ja to nawet bym chciala zeby Franio mial tak ze 3 kg, moze lagodniej by wyszedlale w 33 tyg mial 2 kg i nie mam pojęcia ilez on jeszcze moze przybrac do porodu.
To prawda, zawsze mogę liczyć na rodzicow specjalnie robili remont w Domu i wymieniali piec bo Franio się urodzi i zeby nie bylo mu zimno przez ten czas jak się Do Nich przeprowadzimyzrobili mi wesele a po weselu jak zastanawialiśmy się gdzie bedziemy mieszkac to dali nam 30 tys i przepisami dzialke żebyśmy mogli zacząć budowę domu. Nawet przy budowie coś jeszcze dokładają. Zaplacili za wozek, lozeczko, kupili lozeczko do siebie. Hmm po prostu zwariowali na punkcie Frania już teraz.
my jak odjezdzalismy od Tomka cioci z imeinin w niedziele, to zyczyla mi lekkiego porodu i zeby wszystko bylo dobrzeA wiecie ze ja do tej pory nie myślałam za bardzo o porodzie, że to już niedlugo Ale wczoraj przyjechala rodzina meza i jak się zegnalismy to wszyscy do mnie trzymaj sie, lekkiego porodu bo juz pewnie do porodu nie bedziemy sie widziec i dopiero do mnie dotarło ze to już niedlugo
a jak sie czujesz?No i jutro koniec ferii, nareszcie idą do szkoły. Bo chociaż byli w miarę grzeczni to mnie to umordowalo. Co innego gdybym mogła iść z nimi do parku, a tak to lipa, nudy.
To ja mam dokładnie odwrotne doświadczenia.Jak dla mnie faceci sa delikatniejsi
Bardzo przykre.Pamiętacie jak wam pisałam że jedna mama z forum bliźniaków straciła jedno z dzieci bo płuca się nie rozwinęły a druga mamie zabrali jedno z dzieci i przywieźli do innego szpitala bo nie mieli specjalistycznego sprzętu? Niestety zmarłoMama jak się dowiedziała to wypisała się że szpitala na żądanie aby ostatnie chwile życia dziecko było przy niej.
Smutne. Jakaś fatum
Może nie powinnam pisać wam o tym. Ale jakoś tak mi smutno.
Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
To ja chyba jakaś inna jestem, bo jak urodziłam starszego synka, to mi było przykro, że tak mało osób mnie odwiedziło: D, moja mama i koleżanka, która pracuje w tym szpitalu, tylko na innym oddziale. Teściowa nie przyszła, bo my się wtedy bardzo słabo znałyśmy (poznałam ją jak byłam w 6 miesiącu ciąży). Mam nadzieję, że tym razem będzie więcej gości.Ja tez nie chce zupenie nikogo w szpitalu. Nawet rodzicow! Zostaje tam tylko z W. a reszta niech czeka az wrocimy do domu.... i to tez nie tak zupełnie od razu.... a sposob na ciocio-kolezanki ktore strasznie musza zobaczyc bobasa w przeciagu pierwszych 24 godzin zycia.... poinformuje wszystkich o narodzinach po wyjsciu ze szpitalauchowamy sie dzieki temu w spokoju przez kilka dni
)
![]()
Ja nie czułam się komfortowo karmiąc przy obcych i jednak wolę znaleźć jakieś ustronne miejsce, a nie wywalać cyca na widok publiczny. A już wyjątkowo nie lubiłam jak córka mojego D (miała wtedy 5 lat) przychodziła jak karmiłam i bezceremionialnie mi się przyglądała...Serio, serio. Moje cycki i nie kazdy moze ogladac! [emoji23] nie no zartuje, ale taka juz jestem i coz, nic nie zrobie. Co do nie informowania o porodzie, nie wypali, jestem pewna ze ktos powoe komus itp, ale zastrzege sobie, zeby nikt niepowolany nie przychodzil. Nie wiem jak bede sie czula itp, najblizsi mi wystarcza. Teraz tylko trzeba to delikatnie kazdemu przekazac. Odwiedziny dopiero w domu, gdy bedziemy juz na silach
No właśnie mnie się ta impotencja samo na myśl nasuwa jak sobie pomyślę o facecie ginekologu. Nie lubię chodzić do facetów ginekologów, ale już być w związku z jakimś to bym absolutnie nie chciała.moja znajoma prof psychologii twierdzi ze wszyscy mezczyzni ginekolodzy to impotenci (choroba zawodowa). wierze jej na slowoco nie przeszkadza mi sie u nich leczyc wrazie potrzeby. ja od poronienia kieruje sie tylko kompetencjami, plec, wiek, rasa, wyznanie czy kolor skory jest mi obojetne
))
przytulam cie. po to nas masz zeby napisac nam o swoich smuteczkach! ale mimo to postaraj sie nastrajac pozytywnie. urodzisz 2 zdrowych chlopakow! ja trzymam kciuki!
ja bede druga. mam zamiar karmic yam gdzie mam potrzebe i nikomu nic do tego!!!
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Sny są najczęściej na odwrót niż rzeczywistość, więc się nie przejmuj. Ale fakt, że po takim śnie też nie obudziłabym sie w dobrym nastroju.Dziewczyny łącze sie w bolu z powodu bezsennosci. Budze sie po kilka razy i nie moge zasnac. Tez juz caly internet znam na pamiec cholra.
Do mnie do szpitala przyjdzie maz i synek i tesciowa jak bedzie. Normalnie przyszla by jeszcze ciotka ale dalej sie do mnie nie odzywa po tym jak zapytałam ja czy mi z synem zostanie. No nie rozumiemiem tego ale ok przeciez sie z nia nie klocilam.
Synek odstawiony dzis na 2.5 h tylko bo potem ergoterapia. Nie wiem czy oplaca mi sie do domu wracac. Chyba jade na kawe i do primarku tam takie fajne buciki wkladane widzialam za 10 euro to bym je sobie kupila bo adidasy zakladac to jakas masakra. Nie mam juz jak
Mialam dzis straszny sen. Najpierw mi sie snilo ze dzidziuś w brzuchu tak sie wiercil ze zrobil mi dziure w brzuchu i przez nia reke wystawil i mnie za reke zlapal. Potem mi wody odeszly i ledwo go odratowali bo nie moglam nr wybic na pogotowie. Obudzilan sie zdolowana i mialam drugi sen ze poszlam na wywolanie a oni cos zle zrobili i moje dziecko nie przeżyło. Jezu nie moge dzis normalnie mam az przez to humor popsuty
Dziewczynki kciuki za wizyty dajcie znac po
![]()
Ja mam zaczęty 36 tc, a moja gin też nic nie mówiła o odstawieniu magnezu. Też mam dawkę 3x2 i też biorę 2x2, bo nie mam ostatnio spięć brzucha ani skurczy. Zapytam o to na następnej wizycie, bo to już będzie zaczęty 27 tc. Boję się tylko, że jak odstawię magnez, to skurcze w stopach i innych nie związanych z ciążą częściach ciała nie dadzą mi żyć. Bez magnezu to u mnie była jakaś masakra, bo skurcze łapały mnie nawet w dłoniach jak operowałam sztućcami jedząc...W ktorym tygodniu odstawiacie magnez ? (chodzi mi o skonczony tydzien).Mowil Wam juz lekarz kiedy odstawic ? Zazywalam 3x2 aktualnie zazywam 2x2 bo brak skurczy I twardnien.
Haha .... nie wiem o co chodzi z tymi parowkami, ale w dzieciństwie też je lubiłam[emoji23] teraz to nie pamiętam kiedy jadłam. W ciąży na pewno nie, bo od początku mi smierdza[emoji13]
Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
No mój synek jest bardzo wrażliwy na wszelki syf w jedzeniu, a parówki Pikok Pure z Lidla mu nie szkodzą, no ale one nie mają żadnych E, ani momu, no i są w 93% z mięsa z szynki. Żadnych innych parówek mu nie daję, bo wszystko inne to syf. Kupowałam jeszcze kiedyś parówki firmy Natura w Kauflandzie, ale nie wiem dlaczego przestali je tam sprzedawać, przynajmniej w tym Kauflandzie do którego ja chodzę...Ja w ciąży generalnie jem bardzo mało mięsa, bo jakoś mi śmierdzi. Nie wiem co jest grane. A parówki z lidla mają dobry skład, tylko nie pamiętam firmy. Męża ostatnio naszła ochota na domowe hot-dogi i jechał do lidla po parówy.[emoji6]
Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom