lux ja ostatnio we wrześniu kupiłam fajną bieliznę. Z 200 zł wydałam, owszem bardzo mu się w niej podobałam. Ale ostatnio chodzę po domu w białym podkoszulku i szukam bluzki a on do mnie że w tym podkoszulku na niego nieźle działam. Uśmiałam się, że ja tu oglądam się za drogą bielizną a mu biały bawełniany podkoszulek za 30 zł wpadł w oko. W dodatku jest po praniach licznych, więc czysta biel to już nie jest, i jeszcze mała dziurka w praniu mi się zrobiła. Myślałam nawet żeby go wyrzucić a ten się nim podnieca. Więc go zostawiłam i często w nim paraduje po mieszkaniu.