reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy w Holandii

eMa87

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Sierpień 2016
Postów
399
Czy są tu jakieś przyszłe bądź aktualne mamy z Holandii? :) widziałam ze są z różnych państw wiec myślę może :)
 
reklama
Witam mamy ;) mam pytanie odnośnie porodu czy któraś z Was miała " przyjemność " rodzic na totalnym znieczuleniu od pasa w dół za pomocą " pompy "? Mam wadę serca i od zawsze moja pani kardiolog w Polsce mówi że nie mogę rodzic naturalnie a tutaj odradzaja cięcia cesarskiego ponieważ jest ono niby większym zagrożeniem dla mnie i dziecka niż poród za pomocą pompy gdzie podobno będę leżała nic nie robiła a oni wyjma że mnie dziecko właśnie tą pompą.. Podobno nie będę przec.. Tylko leżeć.. Czy ktoś coś o tym wie? Przeżył? Proszę o jakieś informacje :)

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witam mamy ;) mam pytanie odnośnie porodu czy któraś z Was miała " przyjemność " rodzic na totalnym znieczuleniu od pasa w dół za pomocą " pompy "? Mam wadę serca i od zawsze moja pani kardiolog w Polsce mówi że nie mogę rodzic naturalnie a tutaj odradzaja cięcia cesarskiego ponieważ jest ono niby większym zagrożeniem dla mnie i dziecka niż poród za pomocą pompy gdzie podobno będę leżała nic nie robiła a oni wyjma że mnie dziecko właśnie tą pompą.. Podobno nie będę przec.. Tylko leżeć.. Czy ktoś coś o tym wie? Przeżył? Proszę o jakieś informacje :)

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
Witam. Myślę, że jeśli jest jakiekolwiek zagrożenie, godz z pomoca. Mojej bliskiej znajomej mimo, że miała dość wysoka wadę wzroku -5.75 , odmówiono cesarskiego cięcia, bowiem stwierdzono, że wada nie jest wysoka, jest młoda i może sama urodzić. Rodziła 20 minut i siatkówka odwarstwila się jej w obu oczach. Teraz na jedno już nie widzi i są z nim problemy, a drugie też uszkodzone. W obu swiatlowstret (W lewym jeszcze działa nerw wzrokowy reaguje na bodźce mimo, że brak poczucia swiatla), w prawym podejrzewają migrena oczna, zapalenie wspolczulne itd. I jak to w Polsce, rencie 945 zł, 2 dzieci, mąż zarabia 2400, jak ja wozi do Lublina mniej.... A ona musi leczyć się prywatnie. To jest tragedia.

Więc unikaj zagrożenia i że względu na siebie, ale też że względu na dzidziusia.
 
Do góry