Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

[MamaAntosia]

Nie trzeba ich trzymać w lodówce. Nie wiem co mogło być nie tak.

 

[MariaOla]

Antosiowa, mogę tak czasem pisać ? Jak ty zgrabnie obskakujesz wszystkie wątki ;-)

 

[MamaAntosia]

Antosiowa, mogę tak czasem pisać ? Jak ty zgrabnie obskakujesz wszystkie wątki ;-)

Możesz skarbie:-). Nadrabiam, bo jak mnie małż przepędzi to znowu przez dwa dni tu nie zajrzę;-).

 

[MariaOla]

ah ... ci mężowie ... nie mają sumienia !!

ja mojemu kupiłam XBoxa i mam problem z głowy ;-)

 

[MamaAntosia]

ja mojemu kupiłam XBoxa i mam problem z głowy ;-)

Hehe, pomyślę nad tym, może pod choinkę.

 

[ania_zywa]

A czy Wy gotujecie zupki na wywarze czy osobno miąsko i warzywa? Bo ja na wywarze i może dlatego się zepsuły. Nie wiem już, ale musze znaleźć przyczynę, żeby więcej takich błędów nie popełniać.

 

[tika]

... u nas to było tak, że jak mieliśmy XBoxa (do niedawna zresztą :-)), to mąż miał .... mnie z głowy, bo ciągle grałam w UNO ....... Mariolka polecam super gra karciana

 

[tika]

ania_zywa ... bidulko, tak się napracowałaś i wszystko do wyrzucenia :-(. Ja tam jeszcze doświadczenia w pasteryzowaniu zupek nie mam ... dopiero się przymierzam i zbieram słoiczki ;-)... ale wydaje mi się, że to że zupki były na wywarze nie powinno mieć przy pasteryzowaniu znaczenia ... ale tak jak pisałam ... ja dopiero ta przymierzająca się jestem

 

[ania_zywa]

To ja juz sama nie wiem:---(. Może jutro jakaś bardziej doświadczona mama znajdzie przyczynę mojego niepowodzenia. tyle roboty na nic. Wrrrr.

 

[MamaAntosia]

Też mi się wydaje, że to nie ma znaczenia czy się gotuje na wywarze. A jak pasteryzujesz?