reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

U mnie w klinice robia zabiegi blokami - rano punkcje, kolo poludnia transfery a reszta pozniej, wiec pewnie i u ciebie nie mieli za bardzo mozliwosci czekac ye kilka gdzin. Ale to, ze byl wczesniejszy - czyli 3 to nic nie znaczy, mial byc blastka i nia byl. A ab to bardzo ladny kropus wiec nie masz sie co martwic:)
A ja transfer tym razem miałam o 9.30 czyli dość wcześniej, ale to była sobota i pewnie dlatego ;-) Zazwyczaj miałam ok południa.
 
reklama
A lepsza jest 3 AB czy 4 BC...? rety... jakie to wszystkie trudne :-(
Mi mówili,że ta która w sobotę była 3 AB to piękna i w ogóle cudna, a teraz się okazuje,że też wcale nie aż taka super jest? ;/

Nie skupiaj się tak na tych cyferkach. Mój najładniejszy zarodek nie został ze mną, a ciążę mam z mrożaka :happy:
 
Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki. Chyba się przydały. Lekarka zrobiła usg i powiedziała, że nie wie skąd krwawienie bo w macicy nie ma krwi. Dzisiaj już nic ze mnie nie leci. Widziałam na monitorze maluteńkie pikające serduszko! Dała mi nawet zdjęcie, całe 2,2 mm człowieczka :) Od dzisiaj leżę w domu i nie ruszam się w ogóle. Zwiększyłam dawkę progesteronu i liczę, że był to jednorazowy wybryk mojej macicy.

Ale super wieści :). Wspaniale. Odpoczywaj i lez ile będzie trzeba.
 
No widzisz-może ja zacznę u Ciebie się leczć-lekarz mój sie odezwał-to samo powiedział.Coś było ale przestało się rozwijać ;((((( no nic-teraz beksa a na 30/10 szykuję się na bojową wizytę.Przede wszystkim myślę,że koniecznie muszę zamknąć te moje niedrożne jajowody.Nie wiem co jeszcze?

Ale to ciężżżżżkie jest ;(((
Wlasnie kiedys pisalam, ze musze sie dorobic wlasnego usg i pieczatki to bede sie sama leczyc, a was tez moge po znajomosci :D mialas badane ana1, ana2, przeciwciala przeciwlozyskowe i np mutacje V-Leiden? To taka podstawowa podstawa jesli chodzi o immunologie wiec moze warto przed wizyta? Kilka dni trzeba czekac na wyniki, wiec zaoszczedzilabys troszke czasu moze? Ja po biochemicznej to mialam wlasnie zlecone. Kochana poplacz to ci ulzy ale potem walczymy dalej;)
 
Tak wiem,że to nie świadczy o tym,że ten najlepszy to ciąża i na odwrót, ale strasznie to psuje głowę :p

Jeszcze trochę do bety i będzie wiadomo :happy: Ja też myslałam jakie są szanse dla moich mrożaków jak były podobno gorzej rokujące niż ten najlepszy świeżak z którego się nie udało, a jednak udało się i już 16ty tydzień leci :rolleyes:
 
Mam to samo ;-)
A jak się czujesz? ;-) Jakiekolwiek objawy czy cisza?

W dzień cisza. Wieczorami mam lekkie bóle jak na okres (ale on wg planu dopiero za 6 dni). Normalnie przed okresem nie mam boli ale to może być też od hormonów. No i lekkie ciagniecie jajników, ale to też zrzucam na leki. A u Ciebie? Miałam nadzieję na plamienie implantylacyjne, żeby mieć większą nadzieję a tu nic...
 
reklama
Do góry