mam dla ciebie dobre rozwiązanie... WINO

ja przez weekend jestem sama samiutka, mąż pojechał w delegację, jestem po pracy wyjątkowo już od 15, kupiłam se wino i zaczynam sie rozkręcać

trochę będę Wam truć, a w międzyczasie zrobię sobie jakiś seansik filmowy

Kochana po trzecim razie powinna Ci się już włączyć olewka - ja robię wszystko co w mojej mocy, żeby następny raz się udał, ale też w głębi duszy jestem pogodzona z faktem, że równie dobrze może się okazać, że te pieniądze idą w błoto. Na razie nic nie planuję, co przyniesie przyszłość? Nie wiem, na razie jest tu i teraz