anetka303
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2015
- Postów
- 2 650
No nie każdy będzie dobrym słuchaczem i nie każdy nas zrozumie. Wiem ze bardzo Ci ciężko. Ja nie będę Cię namawiała na próby rozmów z siostrą bo uważam ze najpierw sama musisz przepracować swoją stratę. Mi bez pomocy psychologa i ogromnego wsparcia rodziny nie udałoby się ani wyjść z poprzednich strat ani osiągnąć tego co mam teraz. Wiem ze chcesz być na wigilii dla syna ale resztę czasu zorganizuj pod siebie. W tej sytuacji twój komfort jest niezwykle ważny. Pamiętaj, dziecko nie będzie szczęśliwe jeśli jego mama będzie pogrążona w smutku. Są sytuacje, kiedy musimy być bardzo egoistyczne żeby nie zwariowaćZapewne Twoja koleżanka... tylko sama wiesz czasami pewne rzeczy są silniejsze od nas. Myślę też ze Ty potrafilas ja zrozumieć i nie zadawalas dodatkowego bólu wręcz przeciwnie jej pomagalas. Więc wydaje mi się ze wszystko zależy od sytuacji. Też mam siostrę cioteczna która zaszła w ciążę jak my już powtórnie zaczęliśmy się leczyć i wiedziała ze jest mi ciężko jednak potrafiła zrozumieć porozmawiac a teraz jestem chrzestna jej kruszynki i uwielbiam ją...zawsze się śmiejemy że Ala jest podobna do swoich mam![]()
[emoji127] 28.09.2017 Piotruś i Oleńka