reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

reklama
No to lasie powodzonka w szukaniu i trafieniu na odpowiedniego lekarza. Ja najpierw poszłam prywatnie, jeszcze w Kalwarii i gość normalnie porażka, nic sie nie interesował, zero kartotek i wogóle nie poznał mnie na nastepnej wizycie itp także go olałam, a i wg. niego w ciąży można brać prawie wszystkie leki (doraźnie) :-D:no::baffled:
Teraz chodze na fundusz i jestem cholernie zadowolona bo trafiłam na niesamowitą lekarke...
Także wam tez takiej życze:tak:
 
O moim Ginie (a właściwie Gince) nie wiem na razie co mam mysleć. Odkąd tu mieszkam byłam u niej dwa razy. Za pierwszym razem od razu na miejscu zrobiła mi USG i to uważałam za duzy plus ale ostatnio jak jej powiedziałam, że zaczynam staranka to ona na to tylko przytaknęła... zero mowy o jakichś badaniach ani np. kwasie foliowym... jedyne co to powiedziała, że moge sobie kupić Centrum :confused:
 
Ataata ja z kolei w poprzedniej ciazy mialam pecha do ginow,najpierw poszlam panstwowo do ginki to normalnie taka wzburzona od niej wyszlam i z awantura bo powiedziala ze niemozliwe jest to co jej mowie ze ostatnia @ mialam 1 stycznia bo ja jestem juz duzo duzo wiecej w ciazy:szok::szok::wściekła/y:i pielegniarka ktora zapisywala pacjentow polecila mi innego gina,tamten no niby nie taki zly ale stary pryk i tez mial swoje odbicia,alo mi po wpisywal danych do karty ciazowej tylko wszystko u siebie notowal.W koncu chodzilam prywatnie do kliniki a centrum i tam bylam bardzo zadowolona,bo po raz na miejscu bylo USG a jak sie wystraszylam ze nien czuje za dlugo ruchow dziecka i w niedziele do niego zadzwonilam to bez problemu przyjechal,otworzyl klinike ktora w niedziele jest normalnie zamknieta i zrobil USG aby sprawdzic ze wszystko jest ok:tak::-)Niestety juz nie pracuje tam ten lekarz i zapisalam sie teraz do LUX MEDU blisko mojego domu jest.:-)
 
Co do ginekologów to trafiłam na bardzo fajnego doktora który naprawdę zna się na rzeczy i ogólnie jest miły.
Znajoma z Babyboom podała mi do niego namiary i po jakimś czasie umówilam się na wizyte i wybraliśmy sie z M. Na mężu dr wywarl też wrażenie i przy nim zostaniemy :-):-):-)
Nazywa się dr.Strużycki i pracuje w szpitalu Madurowicza w Łodzi
wizyta kosztuje 80 zł z usg 100
 
reklama
Do góry