reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Ja też biorę nospę od 6 tygodnia odkąd zakrwawiłam 3x1 i Asmag 3x2

oar8qqmzxfkhrczb.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
Mi narazie też cały czas kazała brać taki zestaw, i faktycznie wszystko mi się uspokoiło przy tym
 
Mój też miał być, ale własnie kilka dni temu postanowiłam się z nim rozstać. więc czeka mnie samotny poród

O rety... strasznie mi przykro... ale może przyszły ojciec ogarnie się, coś przetrawi i będzie potrafił zachowywać się tak jak powinien...

A co jesli nie zgodze sie na oks. Czym wywolaja porod ?

Ja nie mialam, mialam mega małe rozwarcie, szyjka skracała sie mega wolno i skurcze krzyżowe które mnie wykańczały, więc położna stwierdziła że oxy mnie "dobije" ;)

@madzia0902 chyba jestem silniejsza bardziej niż mi się wydawało :) strach jest ale chęć zostania mamą wygrywa :)

p19u3e3k130qtovt.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3

I to jest cudowne <3

Ale faktem jest ze faceci maja jakiś kryzys w trakcie małżeństwa u Nas bylo krucho długa historia prawie rozwod ale oboje zawalczylismy szczerze i dziś nie wyobrażam sobie ze nie jesteśmy razem


16udyx8di9hvrs5t.png

No i to jest najważniejsze, że obie strony chcą ratować związek.

Witajcie[emoji5] Dzis nawet niezle pospalam. Jem sniadanie i sie pakuje do tego szpitala.
Milefo dnia zycze!

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017

Powodzenia i jak najmniej stresu!

Ja zastanawiam się nad doulą. Ale rozważam poród prywatny. Będzie mnie kosztował 6tys, doula 1,5tys więc jeszcze nad tym pomyslę. Jestem umówiona w tym tyg w szpitalach prywatnych żeby obejrzeć oddzialy i pogadać na temat tych porodów prywatnych. W 2 chyba jest doula doliczona w koszta. Będę jeszcze myśleć :)

A gdzie w Waiwe chcesz rodzić prywatnie? Ja myślę nad medicoverem
 
O rety... strasznie mi przykro... ale może przyszły ojciec ogarnie się, coś przetrawi i będzie potrafił zachowywać się tak jak powinien...



Ja nie mialam, mialam mega małe rozwarcie, szyjka skracała sie mega wolno i skurcze krzyżowe które mnie wykańczały, więc położna stwierdziła że oxy mnie "dobije" ;)



I to jest cudowne <3



No i to jest najważniejsze, że obie strony chcą ratować związek.



Powodzenia i jak najmniej stresu!



A gdzie w Waiwe chcesz rodzić prywatnie? Ja myślę nad medicoverem

Byc moze, ale na wiele bym nie liczyla ;)
 
reklama
Do góry