- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
Oj biedaku, dobrze, że już leżysz... Nie forsuj się tak....Byliśmy z dzieciakami w domu, farby kupione, wyłożyłam u Kacpra w szafie, facet od wózka będzie dopiero wieczorem wiec mąż pojedzie sam a ja juz leżę jestem wykończona wykończona, wszystko mnie bolało
Ale dobrze, że farby kupione [emoji106] Pochwalisz się, w jakiej kolorystyce?
