anetka303
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2015
- Postów
- 2 650
Ja na odstresowanie zacznę pić co wieczór cała butelkę wina hahaPije caly czas co wieczor lampeczke winka nic nie czuje zeby sie cos dzialo
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja na odstresowanie zacznę pić co wieczór cała butelkę wina hahaPije caly czas co wieczor lampeczke winka nic nie czuje zeby sie cos dzialo
@dżoasia - wrócisz jak ja dziśKochana ale ja nie jezdze po sciezkach rowerowychw tamtym roku zaliczylam Niepolomice, Dobczyce, Wieliczke i duzo innych takich odleglejszych miejsc - sciezki rowerowe mnie nie rajcuja, bo za duzo na nich bezmozgich ciuli jezdzi/chodzi ktorzy mysla, ze jak se ida ze sluchawkami na uszach to caly swiat jest ich
A w tym roku jak sie uda to mam w planach zaliczyc wyjazd na wioche do rodzicow 120km w jedna strone
tylko ciekawe jak wroce
![]()
![]()
Kochana ja wlasnie nie mialam badania NK. To na podstawie jakichs innych badan Pasnik stwierdzil ze moj organizm zwalcza zarodka...Przykro mi
Piszesz ze jesteś po intralipidach i immunosupresji. To NK mialas podwyższone?
A test imk albo subpopulacje limfocytow mialas badana ? Jesli tak to tam sa komorki nkKochana ja wlasnie nie mialam badania NK. To na podstawie jakichs innych badan Pasnik stwierdzil ze moj organizm zwalcza zarodka...
Aniu próbuj i uszy do góry. Wydaje mi się że jesteś wymarzoną klientka klinik in vitro. Uda się, tylko próbuj.Kochana ja wlasnie nie mialam badania NK. To na podstawie jakichs innych badan Pasnik stwierdzil ze moj organizm zwalcza zarodka...
O no to.spora gromadka i pewno.wiele pracy przy tym.będziecie miecObecnie mamy dwie kobyły. ( ze względu na leczenie musiałam przenieść konie do innego miasta i pozostają chwilowo pod opieką mojej mamy)
Stajnia jest na minimum 15 koni - ale z tymi maluchami to pewnie ostatecznie będzie z 20taki jest plan który mam nadzieję zrealizować do 2020 r.
Zanim ten brzuszek bede glaskac to troche trzeba popracowac nad jego miesniamiW tym roku to Ty masz zaraz głaskać brzuszek z malenstwami Asiu
Ale popieram rower na Maxa... ja też lubię jeździć... nawet trzy lata temu wybrałam się na pielgrzymkę do Częstochowy rowerem (350km). Fajna sprawa![]()
Dla mnie to sama przyjemnośćO no to.spora gromadka i pewno.wiele pracy przy tym.będziecie miec