reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dzisiaj od rana znowu czuję pustkę , zjadłam a'la śniadanie i może się obudzi..
Za 15minut badanie, o ile nic się w czasie nie przesunie. I tak z badania dzisiaj się nic nie dowiem bo jest najgorszy skład plus mój lekarz na którego patrzeć nie mogę..
I nasiedzialam się w szpitalu i dalej nic nie wiem. Eh..
Chociaż tyle , że trafiłam na super dziewczyny. Od 6 do 24 przegadamy, przesmiejemy się i jakoś dzień leci.
Daleko ta komunia ? Sama bym się wybrała na takie przyjęcie :) wesele, cokolwiek :)
Wiesz tyle, że jest wszystko w porządku. Więc to najważniejsze :) a mała się mało rusza bo pewnie zmieniła pozycję
 
reklama
Jestem obecna! :p Wstałam o 5 żeby mojemu zrobić kawkę, śniadanko i kanapeczki do pracy bo na 6 szedł dziś i czułam się rewelacyjnie ale poszłam spać dalej i wstałam o 9:30 cała połamana i zmęczona ale nie jestem najgorsza bo mój piesio jak o 5 usłyszał "na miejsce" to położył się na miejscu Tomka i śpi do teraz :-D
 
Wiesz tyle, że jest wszystko w porządku. Więc to najważniejsze :) a mała się mało rusza bo pewnie zmieniła pozycję
No na pewno[emoji4] przez to wszystko, co tu piszecie zaczęłam się schizować brakiem ruchów od rana....A przez ostanie dni miałam je regularnie, o godz. 4, 6 i jak wstawałam. Od rana cisza, zjadłam słodkie i też cisza[emoji4] przyjaciółka mnie uspokoiła, że regularne ruchy to dopiero od 30 tygodnia[emoji4] Napisałam do mojego lekarza... powiedział, żebym się nie martwiła, bo pewnie mały się obrócił. I że jeśli nic się nie dzieje..poza brakiem czucia ruchów, to żebym się nie stresowała[emoji16]
 
Jestem obecna! [emoji14] Wstałam o 5 żeby mojemu zrobić kawkę, śniadanko i kanapeczki do pracy bo na 6 szedł dziś i czułam się rewelacyjnie ale poszłam spać dalej i wstałam o 9:30 cała połamana i zmęczona ale nie jestem najgorsza bo mój piesio jak o 5 usłyszał "na miejsce" to położył się na miejscu Tomka i śpi do teraz :-D
Takiemu to dobrze[emoji16] stare powiedzenie...Psy najpierw zajmują miejsce w naszych sercach, a potem łóżkach [emoji23][emoji7]
 
No na pewno[emoji4] przez to wszystko, co tu piszecie zaczęłam się schizować brakiem ruchów od rana....A przez ostanie dni miałam je regularnie, o godz. 4, 6 i jak wstawałam. Od rana cisza, zjadłam słodkie i też cisza[emoji4] przyjaciółka mnie uspokoiła, że regularne ruchy to dopiero od 30 tygodnia[emoji4] Napisałam do mojego lekarza... powiedział, żebym się nie martwiła, bo pewnie mały się obrócił. I że jeśli nic się nie dzieje..poza brakiem czucia ruchów, to żebym się nie stresowała[emoji16]
No nie stresuj się od razu :* mój mały miał w niedzielę taki dzień że mało co się ruszał, piłam pepsi, jadłam słodkie i nic. W poniedziałek już trochę więcej, a wczoraj szalał już cały dzień :)
 
No na pewno[emoji4] przez to wszystko, co tu piszecie zaczęłam się schizować brakiem ruchów od rana....A przez ostanie dni miałam je regularnie, o godz. 4, 6 i jak wstawałam. Od rana cisza, zjadłam słodkie i też cisza[emoji4] przyjaciółka mnie uspokoiła, że regularne ruchy to dopiero od 30 tygodnia[emoji4] Napisałam do mojego lekarza... powiedział, żebym się nie martwiła, bo pewnie mały się obrócił. I że jeśli nic się nie dzieje..poza brakiem czucia ruchów, to żebym się nie stresowała[emoji16]

Ja też się troszkę schizowałam ale raczej mam jeden moment w ciągu dnia że mały jest bardziej aktywny. Teraz zjadłam śniadanie i poczułam że coś się poruszyło ale nic więcej.
Wczoraj pod wieczór poleżałam sobie i mały zaczął szaleć. Pokazywałam mojemu jak mi brzuch koło pępka faluje a potem mały miał czkawkę i nie wiedziałam że aż tak to widać :-D
 
Takiemu to dobrze[emoji16] stare powiedzenie...Psy najpierw zajmują miejsce w naszych sercach, a potem łóżkach [emoji23][emoji7]

Najgorsze jest to że to taki mały pieszczoch jest i z ciężkim sercem staram się mu poświęcać mniej czasu niż wcześniej bo jak Kacperek się urodzi to sobie z nim nie poradzimy...
 
reklama
Najgorsze jest to że to taki mały pieszczoch jest i z ciężkim sercem staram się mu poświęcać mniej czasu niż wcześniej bo jak Kacperek się urodzi to sobie z nim nie poradzimy...
No niestety... będziecie musieli go przyzwyczaić do nowego członka rodziny[emoji4]
 
Do góry