reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
U nas do porodu ma być z krótkim rękawem, nie wiem czemu ale tak jest napisane na stronie szpitala. Nie rozpinaną, zwykłą najzwyklejszą koszulę do spania :D
Nie wiem po co są te poduszki klin dlatego ich nie kupuję :D zawsze można dokupić jak stwierdzę że by się przydała
Myślałam , że musi być rozpięta żeby później przystawić odrazu do piersi i nie musieć ściągać całej koszuli :)
 
A ja Ci zazdroszczę tego , że codziennie masz faceta w domu :) u Was to za mało a u nas marzenie :( mój przyjeżdża w czwartek z samego rana i udało się , zeby w poniedziałek wyjechał dopiero spowrotem. Tylko nie wiem o której będzie musiał wyjechać a wizytę udało się przelozyc najwcześniej na 13 :( i nie będzie go 5 tygodni :( a twój niech się zorientuje czy nie przysługuje mu urlop do opieki nad tobą lub tacierzynskie. Bo wtedy musieli by dać urlop bez gadania :)
U nas też by się przydała burza bo nie ma czym oddychać :/
A Twój facet gdzie pracuje? W Niemczech tez? Nie myślałaś, żeby do niego wyjechać? Ciężko tak na odległość, rozumiem ze pewnie lepsza kasa. W sumie moi rodzice tez tak na odległość, ale myśle, ze to już kwestia przyzwyczajenia. A Tobie widzę, ze bardzo ciężko jest, w sumie to mnie to nie dziwi, sama w ciazy. Tez sobie tego nie wyobrażam. To fajnie, ze będzie chociaż na dłuższy weekend. Mam nadzieje, ze uda się, żeby był na tej wizycie :) Wiesz co... wydaje mi się, ze kiedyś czytałam o czymś takim, ze tata może iść na tacierzynskie, ale wtedy mamie skracają macierzyński. Jeśli nie myle pojęć. A wtedy to trochę bez sensu jest. No ale zobaczymy, musimy się zagłębić w to bardziej.
 
Ma wymiar 120x60, ale moja 4 latka na bank nie będzie wyższa niż 120 cm, bo ja sama teraz mam 158 cm. I zawsze byłam najniższa wszędzie hah. Tak spokojnie do 4 roku życia da radę. I tak jak będzie miała już 3 lata to będziemy się przeprowadzać na większe mieszkanie albo do domu to będzie miała większy swój pokoik i może wtedy się już łóżko inne kupi. Teraz na 3 lata na pewno to łóżeczko nam posłuży ;)
No na 3 to na pewno :) ja mówiłam o 5 :D
 
U nas do porodu ma być z krótkim rękawem, nie wiem czemu ale tak jest napisane na stronie szpitala. Nie rozpinaną, zwykłą najzwyklejszą koszulę do spania :D
Nie wiem po co są te poduszki klin dlatego ich nie kupuję :D zawsze można dokupić jak stwierdzę że by się przydała

Kliny są po to by dziecku pokarm się nie ulewał bo takiemu maluchowi jeszcze przewód pokarmowy nie działa jak u dorosłego, żeby sie nie zakrztusiło, nie wiem też czy nie chodzi o śmierć łóżeczkowa.
W każdym bądź razie niektórzy podnoszą łóżko wyżej podstawiając coś pod nogi lozeczka od strony głowy.
 
Szukam komody z przewijakiem.... lub szerokiej komody, na którym można drewnianą podstawkę zamontować i na to przewijak[emoji4] Widziała któraś z Was takie cudo gdzieś, albo może coś polecić ?[emoji16]
 
Kliny są po to by dziecku pokarm się nie ulewał bo takiemu maluchowi jeszcze przewód pokarmowy nie działa jak u dorosłego, żeby sie nie zakrztusiło, nie wiem też czy nie chodzi o śmierć łóżeczkowa.
W każdym bądź razie niektórzy podnoszą łóżko wyżej podstawiając coś pod nogi lozeczka od strony głowy.
Aha aha to już kumam :) to może jeszcze dokupię, zastanowię się :)
 
reklama
Super jest :) szkoda , że ja nie pomyślałam o lozeczku-tapczaniku :/ będę musiała w przyszłości chować i kupić zwykle łóżko. A Wy macie 2w1 więc lepsza opcja :)
Ja w sumie specjalnie takiego nie szukałam, spodobało mi się poprostu, a ze jest tu taka opcja to spoko ;) może będzie mała spała do 2-3 lat, chyba ze będzie musiała oddać dla brata/siostry hehe, to wtedy kupi się wcześniej lozko ;)
 
Do góry