reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2018

Niech mnie jeszcze ktoś na krzyż przybije bo np będę chciała z niemezem na piwo iść albo koncert [emoji15] a nie daj Boże wyjadę na weekend SAMA
Jak kto czuje, jak sie czuje. Ja jestem mama juz dwoch corek i przez pierwsze trzy miesiace niewyobrazalam.sobie ze wychodze bez nich na dluzej niz pol godz. Nie przeszkadzało mi to. Wiec jak kto czuje
 
reklama
Właśnie jak to jest w okresie połogu?
Sex po 6 tygodniach od porodu ?
Aby się wszystko wygoiło ?
A jak jest przy cesarce ?
Kurczę coś czuje, że sex będę miała w grudniu

:D
U mnie dalo rade po 7tyg od cc bez wiekszego bolu brzucha. Wyczekane, wielka satysfakcja, tylko trzeba oszczedzac miesnie brzucha na początku. W zasadzie powiem szczerze ze po porodzie sex stal się jeszcze przyjemniejszy ;) może lepsze ukrwienie wewnatrz, bo na zewnatrz brzuch byl bez czucia nad blizna przez rok.
 
Włąsnie mialam pytać o to samo. o ile z seksem wytrzymamy to jak to rzeczywiscie jest z tym połogiem. Doświadczone mamy mam do was kilak pytań odnośnie tego:
1. Ile czasu krwawiłyście (po SN i CC)
2. Czy w którejś z kolejnych ciąż połóg był gorszy/lepszy?
3. po jakim czasie miałyście okres?
4. Ile czasu zajęło wam stuprocentowe dojście do siebie, nie chodzi mi o chudnięcie a bycie w takiej formie jak przed ciażą?
i 5. chyba to mnie najbardziej przeraża: Czy tak jak niektóre matki to opisuja okres połogu jest najgorszy ze wszystkich okresów ciąży? że wtedy czuje się oddalona, opuszczona przez innych bo cała uwaga skupia się na nowonarodzonym dziecku? T. już zapewnił mnie że bedzie przytulał, pomagał i robił jak najwięcej żebym odpoczywała bo organizm w końcu w maxi krótkim czasie będzie przechodził coś straszliwego w postaci powrotu do stanu sprzed ciaży, ale i tak się boję że mi się w głowie cos popierdzieli.
1 po cc jak zwykla miesiaczka ..tylko bardziej obfita w pierwszych dniach za drugim razm ok 7 dni...a za 1 nie pamietam ..ale nie wiecej niz 14
2 kolejna ciaza..połóg lepszy...
3 ja karmilam, wiec okres mialam po roku..a w drugiej ciąży po 8 miesiacach
4 ok 3 miesiące....moze krocej....ale to noe to to samo co przed 1 ciaza... nie jestem tak szybka i zwinna w bieganiu... wczesniej mialam taki zryw..ta szybkosc... teraz mam wrazenie ze jestem ociezala....choc do wagi wrocilam..ale czuje ze cos nie tak ...
 
Dzieciaczki są bardzo rozne
1 syn ladnie w tydzien po kolei zrezygnowal z pobudel nocnych. ( o 22 o 1 o 3 i o 6) nie lecialam jak sie poruszy...jal plakal to tulilam ..glaskalam.. woda....etc..drugi syn 3 podejscia robilam... w 6.....w 7 w 9 i w 10 miesiacu zalapal ze noc od spania :)
Jak nie dalo sie utulic..glasnac..to rezygnowalam.i probowalam za miesiac...
U mnie takie cos zadzialalo w skrócie
Właśnie tak spróbowałam dopiero w 18 mc bo juz ske potrafila do 5 razy budzic na piers a ja juz w ciazy tej bylam. Trzy dni i juz sie nie budzila. Teraz sprobuje nauczyc wczesniej tak jak piszesz jak sie nie uda to bede probowac za miesiac itd
 
1 po cc jak zwykla miesiaczka ..tylko bardziej obfita w pierwszych dniach za drugim razm ok 7 dni...a za 1 nie pamietam ..ale nie wiecej niz 14
2 kolejna ciaza..połóg lepszy...
3 ja karmilam, wiec okres mialam po roku..a w drugiej ciąży po 8 miesiacach
4 ok 3 miesiące....moze krocej....ale to noe to to samo co przed 1 ciaza... nie jestem tak szybka i zwinna w bieganiu... wczesniej mialam taki zryw..ta szybkosc... teraz mam wrazenie ze jestem ociezala....choc do wagi wrocilam..ale czuje ze cos nie tak ...
Z tym karmieniem to też różnie - u mnie tylko kp a okres po 4 miesiącach od porodu już normalnie
 
Cóż, twoje nazywanie 'dojarką' mam, które decydują się jednak być z dzieckiem cały czas też mile nie było. I jakoś nikt z tego powodu nie pisze 5 postów jak to Ty nie masz racji a on ma...
Popieram w pelni. Kazdy ma prawo do swojego pojmowania zycia. Ja do tej pory targam moja mala ze soba, no chyba ze jest chora i niewyobrazam sobie zostawiania jej bo mam ochote wyjsc. Na kawe chodze do dziewczyn ktore maja dzieci wiec moje dziecko sie z nimi bawi a ja pije kawe. I mi to nie przeszkadza. Mam takie priorytety nie inne. A to ze dziecko przestanie chciec byc ze mna to tez wiem bo mam tez starsza ktora spedza duzo czasu poza domem i ja tego wcale nie przezywam ani ona ktora tez wszedzie byla targana. Moja psychika dziala lepiej jak mam dzieciaka przy sobie.
Jesli ktos czuje inaczej to robi inaczej ale nie ma prawa krytykowac mnie bo ja nie krytykuje mam ktore wychodzą bez dzieci.
 
reklama
Do góry