reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Wyobrażam sobie co czułaś.
Dziecko dzieckiem, wiadomo kochamy pewnie najmocniej na świecie , zrobimy dla niego wszystko ale jednak też potrzebujemy żeby nami ktoś się zainteresował. No i mówisz że nie miałaś depresji. Całe szczęście bo to niby okropna sprawa . Myślę że większość kobiet po porodzie przechodzi jakieś swoje kryzysy i rozsterki mniejsze czy większe .. i jednak te gorsze myśli też się zdarzają nawet jak nie ma depresji . Oczywiście oby ich było jak najmniej
Teraz już wiem że wszystko się zmienia zupełnie wtedy miałam 24 lata i jakoś przed porodem nie zastanawiałam się nad tym. Wiem że wiele dziewczyn tak ma i duża rola jest partnera i rodziny. Teraz już trochę starsza i mądrzejsza jestem to dam radę lepiej:)
Pewnie teraz mniej się zmieni niż wtedy przy pierwszym dzieciątku. I już teraz też wiem że jestem najlepszą mama dla swojego dziecka.
 
To chyba taki czas już, że pojawiają nam się takie myśli. Bo ja też tak mam. A wczoraj przy tym pakowaniu torby do szpitala to mega się zestresowałam, że to tak niedługo, a po drugie że ja nigdy w szpitalu nie byłam i jak ja sobie tam poradzę [emoji14]
Jak to nie byłaś heh :p
Nigdy z niczym ? To zdrowy dzieciak byłaś :D
No chyba to dlatego , że już coraz bliżej. Strach przed porodem, przed kapaniem, karmieniem... Mam nadzieję że po pierwszych dwóch trzech miesiącach już będzie lzej :)
 
Jak to nie byłaś heh [emoji14]
Nigdy z niczym ? To zdrowy dzieciak byłaś :D
No chyba to dlatego , że już coraz bliżej. Strach przed porodem, przed kapaniem, karmieniem... Mam nadzieję że po pierwszych dwóch trzech miesiącach już będzie lzej :)
No nigdy nie byłam leżeć. Tylko w odwiedzinach u kogoś [emoji14]
Zawsze byłam zdrowa, nigdy nie miałam nic w gipsie itp. Ja nawet ostatni raz antybiotyk brałam chyba w podstawówce [emoji14]
 
No właśnie mama mi wybywa za granicę we wrześniu :( mam nadzieję , że przez lipiec i sierpień już będę stabilna przy małej.
Miałam 16 lat jak na świat przyszła moja bratanica i wszystko przy niej robiłam. Wstawałam w nocy, przewijalam, karmiłam itp. Ale to było 5 lat temu a i przy swoim większy stres. Kazde dziecko inne. I zaczynam świrować już chyba .. dobrze , że K będzie do września i mama na początku.
I Wy oczywiście :D

Napewno dasz radę:) ja jak rodziłam Córkę to mieszkaliśmy z teściami, teraz z perspektywy czasu wolałabym sama wtedy mieszka i sama sobie radzić. Oczywiście oni chcieli dobrze i chcieli pomóc ale jednak czasem wypędzali w kompleksy czy takie myśli że jestem zła mama. Musiałam mocno walczyć sama ze sobą i zaufać że wiem co robię. Jednak wiedzą i postęp przez te wszystkie lata zrobiły swoje i czasem nasze mamy czy teściowe takie rzeczy opowiadają że włos się jeży na głowie:)
 
Teraz już wiem że wszystko się zmienia zupełnie wtedy miałam 24 lata i jakoś przed porodem nie zastanawiałam się nad tym. Wiem że wiele dziewczyn tak ma i duża rola jest partnera i rodziny. Teraz już trochę starsza i mądrzejsza jestem to dam radę lepiej:)
Pewnie teraz mniej się zmieni niż wtedy przy pierwszym dzieciątku. I już teraz też wiem że jestem najlepszą mama dla swojego dziecka.
I teraz też będziesz najlepszą mama na świecie :*
Początki są ciężkie, zwłaszcza , że hormony aż w nas buzują. Po porodzie są skumulowane z całej ciąży. Damy sobie radę :) byle by był ktoś do pomocy. Ktoś kto będzie nas wspierał :)
 
A ja dzis zrobilam ostatnia rzecz, mianowiscie, wyparzylam wszystkie butelki,laktator (udalo mi sie go rozkrecic i nie zepsuc :D ) ,smoczki :D

Rozstepami sie nie martwie, mam ich troche na brzuchu,od wewnetrznej stronie ud i na biuscie, po pierworodnej ;) ale szczyce sie tym, bo moje cialo duzo przeszlo,dalo na swiat nowego czlowieka i jestem z niego dumna ;) na biuscie teraz roztepow nie widac ,bo mi urosly cycuchy :D a jak schudlam duzo i sie nachylilam,wygladaly jak suszone sliweczki [emoji23] teraz to dorodne melono-granaty :D [emoji23]
 
Chyba mało miejsca mają bo mój od kilku dni tak szaleje że momentami aż mówię ała.

Właśnie wróciłam ze sklepu i już wolę te upały niż ta dzisiejsza pogodę. Jest tak duszno że nie ma czym oddychać a niby co chwilę popaduje. Zabieram się za prasowanie pieluch i pościeli.
Od tego deszczu jest wilgotno bo wszystko nagrzane asfalt ziemia i woda paruje. Od czwartku mają wrócić upały. Weekend ma być 30 st. Ja się nie bardzo cieszę bo mamy wesele w tę sobotę..oby tam była dobra klima.
Zobacz załącznik 866546 Ja mam taki, Boże wychodzą mi rozstępy, teraz mam na tyłku, a to jeszcze 11tyg :( nie chce już więcej :(
A ile przytyłaś już? Smaruj się dwa razy dziennie najlepiej oliwką bo ona dobrze ujędrnia.
Mnie zaczyna siedzieć skóra koło pępka już mam po synu 2 maleńkie ledwo widoczne koło pępka teraz się smaruje systematycznie ale coś czuję że wyjdą nowe albo te się powiększa bo zaczynałam z większą waga niż w poprzednich ciazach niby nie tyje dużo ale te swędzenie nie wróży nic dobrego :(
Ja do tej pory smarowalam się raz po kąpieli ale ostatnio właśnie nieraz swędzi mnie skóra to się teraz częściej smaruje. Dzisiaj po 4 się obudziłam bo mnie właśnie swędział to musiałam wstać posmarować się bambino i wtedy przeszło i mogłam zasnąć dalej
 
reklama
Ładnie pasuje :)
Mi ten kolor też by się wkomponował bo w mieszkaniu u siebie mamy różowe ściany , jedna ciemniejsza , białe meble będą i rozowo-szaro-biale dodatki :D
Ale raczej kupuję po to ten leżaczek żeby stał w salonie a tam są szare ściany i będą zolto-granatowe dodatki. To i błękit będzie pasował ;)

A jakie rolety kupujecie ? Myślę czy jednokolorowe pasujące pod pokój czy dzien-noc by były lepsze


Ja tez tego leżaczka będę używała tu w salonie, a tak to wyglada po malowaniu. Ale i tak będzie pasował [emoji56][emoji3]
Najzwyklejsze takie, jeden kolor. Chce taki lawendowy albo fiolet sobie wymyśliłam hah :)
 
Do góry